30 tysięcy stron unikatowej dokumentacji rządu RP na uchodźstwie właśnie trafiło do internetu.
W sieci znalazły się materiały dotyczące planów powojennej odbudowy administracji i samorządu, sądownictwa, służby zdrowia, są analizy, przemówienia i deklaracje.
W Ałmaty, pierwszej stolicy Kazachstanu odsłonięto tablicę ku czci głośnego działacza, jaki przeszedł do opozycji wobec pierwszego prezydenta kraju - Nursułtana Nazarbajewa. Działacz zginął w niejasnych okolicznościach.
Tablicę ku czci Zamanbeka Nurkadiłowa odsłonięto w Ałmaty na budynku, w którym mieszkał przez pewien czas zmarły polityk, podał w czwartek portal Fergana. Uhonorowanie w ten sposób dawnego opozycjonisty może świadczyć o dalszym upadku wpływów i marginalizacji pierwszego prezydenta państwa Nursułtana Nazarbajewa.
Nurkadiło w 1985 r., jeszcze w czasach ZSRR, został przewodniczącym Miejskiego Komitetu Wykonawczego Ałmaty, ówczesnej stolicy republiki. Jako szef władz miejskich doszedł do dużego znaczenia politycznego. W 1990 został deputowanym republikańskiej Rady Najwyższej w pierwszych wyborach, które miały częściowo konkurencyjny charakter. "Merem" Ałmaty był do 1994 r., a w 1995 r. został członkiem izby niższej parlamentu niepodległego już Kazachstanu - Mażylisu. Jako jego deputowany występuje z krytykom prezydenta kraju Nursułtana Nazarbajewa.
Rosja nie jest zbyt zajęta wojną na Ukrainie i może prowadzić inne, równoległe konflikty - ocenia gen. Jürgen–Joachim von Sandrart, dowódca Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego w Szczecinie.
Wypowiedź generała Jürgena–Joachima von Sandrarta została opublikowana w poniedziałkowym wydaniu Sueddeutsche Zeitung. "Codziennie obserwujemy, że Rosja jest w stanie przy pomocy własnej gospodarki wojennej zrekompensować poniesione straty" - powiedział wojskowy.
Przyznał, że jego niepokój budzą "małe zaczepki Putina", które stopniowo stają się normą. Wskazał m.in. na doniesienia o rzekomej decyzji władz rosyjskich o zmianie granic morskich z Litwą i Finlandią na Bałtyku, informacje o zainteresowaniu Rosji Gotlandią, a także kryzys migracyjny na polsko-białoruskiej granicy.
Francuski premier Gabriel Attal wyraźnie zaznaczył, że udało się „skłonić” państwa Europy Środkowej, w tym Polskę, do podpisania paktu migracyjnego, podkreślając, że w razie nieprzyjęcia migrantów państwa będą musiały „płacić za ochronę granic”. PiS wnioskuje o nadzwyczajne posiedzenie Sejmu w tej sprawie.
W ubiegłym tygodniu w jednej z francuskich stacji telewizyjnych miała miejsce debata przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Uczestniczyli w niej premier Francji, Gabriel Attal oraz kandydat Zgromadzenia Narodowego Jordan Bardella. Jednym z tematów rozmowy były kwestie dotyczące migracji. W trakcie debaty francuski premier oświadczył, że Francja zdołała „skłonić” państwa naszego regionu do podpisania paktu migracyjnego. Wyraźnie zaznaczył, że w razie nieprzyjęcia migrantów państwa będą musiały „płacić za ochronę granic”.
Pod władzą kapitana Ibrahima Traore Burkina Faso dokonało zwrotu geopolitycznego przeciw Francji i nawiązało współpracę z Rosją. Wojskowi nie mają zamiaru rezygnować z władzy.
Zgodnie z tekstem zatwierdzonego dokumentu dotyczącego dalszego procesu politycznego, wojskowi
pozostaną u władzy w Burkina Faso przez kolejne pięć lat. Czas przejścia ustalono na 60 miesięcy, począwszy od 2 lipca 2024 r.” – potiwerdził po sobotnich obradach pułkownik Moussa Diallo,
przewodniczący komitetu organizacyjnego procesu dialogu narodowego, zrelacjonowała Al Jazeera.com.
Nowa ramowa karta polityczna została podpisana podczas dwudniowej konferencji, która rozpoczęła się w sobotę i która miała być manifestacją otwartości junty na dialog z cywilami. Brali z w niej udział przedstawiciele części partii i organizacji pozarządowych.
Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz i szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesław Kukuła przedstawili w poniedziałek szczegóły programu "Tarcza Wschód". Chodzi o budowę umocnień i zapór wzdłuż wschodniej granicy.
Program "Tarcza Wschód", na który rząd zapowiedział przeznaczenie 10 mld zł, przewiduje m.in. budowę umocnień i zapór wzdłuż wschodniej granicy. W poniedziałek szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz i szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesław Kukuła przedstawili jego szczegóły. "Narodowy Program Odstraszania i Obrony, 'Tarcza Wschód', to największa operacja umacniania wschodniej granicy Polski i wschodniej flanki NATO od 1945 roku. To jest operacja strategiczna dla naszego rządu. Strategiczna dla bezpieczeństwa Polski" - powiedział wicepremier podczas konferencji prasowej w siedzibie Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.
Kosiniak-Kamysz oświadczył, że działania w ramach "Tarczy Wschód" będą angażować społeczność lokalną i podmioty gospodarcze. Wyraził opinię, że teraz przedsiębiorstwa i mieszkańcy okolicznych terenów będą żyli "z bezpieczeństwa granicy", ponieważ przygraniczna wymiana gospodarcza stała się niemożliwa.
W poniedziałek w Olsztynie ciężarówka staranowała autobus miejski i samochody osobowe. 12 osób trafiło do szpitala. Policja poinformowała, że pijany kierowca ciężarówki to "obcokrajowiec", odmawiając podania jego narodowości. Miał ponad 2 promile alkoholu.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek około 19:00 na ulicy Bałtyckiej. Ciężarowa wywrotka najpierw staranowała cztery samochody osobowe stojące na światłach, a następnie uderzyła w tył autobusu miejskiego. W wyniku uderzenia jedna z osobówek dachowała. Do sieci trafiły nagrania zdarzenia.
Nagranie z wypadku w Olsztynie ⤵️
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!