Prezydent Ukrainy twierdzi, że pomysł jakichkolwiek ustępstw wobec Rosji jest nie do przyjęcia dla Ukrainy, uważa to za samobójstwo dla całej Europy.
Jak przekazał w czwartek portal Europejska Prawda, według Zełenskiego pomysł jakichkolwiek ustępstw wobec Rosji jest nie do przyjęcia dla Ukrainy, uważa to za samobójstwo dla całej Europy. Prezydent przypomniał, że po szczycie Europejskiej Wspólnoty Politycznej w Wielkiej Brytanii w lipcu dużo mówiło się o konieczności ustępstw wobec Putina.
„A niektórzy z obecnych tutaj stanowczo opowiadali się za tym, aby Ukraina zrobiła „ustępstwa” wobec Putina. To jest nie do przyjęcia dla Ukrainy i samobójstwo dla całej Europy. I co dalej? Czy Europa powinna szukać względy Kim Dzong Una w nadziei, że on również zostawi Europę w spokoju? Żaden silny przywódca, który pomógł zbudować zjednoczoną, silną i pokojową Europę, nie mógłby sobie tego nawet wyobrazić” — powiedział Zełenski.
Jednocześnie, według niego, koncepcja „pokoju przez siłę” wielokrotnie udowodniła swój realizm i skuteczność.
„Teraz potrzebujemy jej ponownie. I nie należy mieć złudzeń, że okazując słabość lub oddając niektóre stanowiska europejskie lub stanowiska jakiegokolwiek kraju europejskiego, można kupić sprawiedliwy pokój” – podkreślił.
Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Rosji Siergiej Szojgu powiedział w czwartek, dzień po tym, jak Donald Trump został prezydentem-elektem USA, że Zachód powinien zaakceptować, że Rosja wygrywa wojnę na Ukrainie i wynegocjować jej zakończenie.
Szojgu, sojusznik prezydenta Władimira Putina, który był ministrem obrony od 2012 roku, aż do odwołania go przez Putina w maju, powiedział, że Zachód próbował wykorzystać Ukrainę do zadania Rosji strategicznej porażki, ale mu się to nie udało.
„Teraz, gdy sytuacja na teatrze działań wojennych nie sprzyja reżimowi w Kijowie, Zachód stoi przed wyborem – kontynuować finansowanie i niszczyć ukraińską ludność czy uznać obecne realia i rozpocząć negocjacje” – powiedział Szojgu.
„Plan pokojowy” Trumpa zakłada zamrożenie wojny na Ukrainie w obecnym układzie terytorialnym, twierdzi „The Wall Street Journal” powołujący się na anonimowe źródła. Doniesienia amerykańskiej gazety przytacza w czwartek ukraińska agencja informacyjna UNIAN. Plan nie został jeszcze skonkretyzowany. Jak twierdzi trzech współpracowaników prezydenta-elekta na razie ma on kilka luźnych pomysłów na to jak zamrozić wojnę.
Jednym z pomysłów Trumpa jest rezygnacja przez Ukrainę z wstąpienia do NATO przez następne 20 lat. W zamian za to Stany Zjednoczone miałyby utrzymać dostawy uzbrojenia, aby utrzymać potencjał Ukrainy w celu odstraszania Rosji od ponowienia działań zbrojnych.
„Możemy prowadzić szkolenia [żołnierzy] i okazać inne wsparcie, ale lufa pistoletu będzie europejska. Nie wyślemy amerykańskich mężczyzn i kobiet, by podtrzymywać pokój na Ukrainie. Niech zajmą się tym Polacy, Niemcy, Brytyjczycy i Francuzi” – gazeta zacytowała jednego ze współpracowników Trumpa.
UNIAN przytacza jednak także za amerykańską gazetą inny pomysł, suflowany przez byłych urzędników Białego Domu, Fredericka Fleitza i Keitha Kelloga, którzy wprost zalecają wstrzymania wsparcia wojskowego dla Ukrainy, do czasu aż Wołodymyr Zełenski lub jego następca nie zgodzi się usiąść przy stole negocjacji z Rosjanami.
„The Wall Street Journal” spodziewa się, że o ile nowy prezydent USA może zmusić Zełenskiego do rozmów, o tyle trudniej będzie osiągnąć to w przypadku Rosjan, którzy w ostatnim okresie odnotowują postępy na froncie w Donbasie. Amerykańska gazeta spodziewa się też oporu „niektórych sojuszników z NATO” wobec planu zamrożenia wojny w obecnym układzie terytorialnym.
We wtorkowych wyborach kandydat Partii Republikańskiej Donald Trump zdecydowanie pokonał wiceprezydent Kamalę Harris. Ta ostatnia uznała już swoją przegraną.
Kresy.pl/EP
No proszę, dyktator Ukrainy, pomimo upływu jego kadencji, nadal wyznacza granice moralności dla całego świata.