Chińskie MSZ wystosowało zdecydowaną odpowiedź na zapowiedzi przyszłego doradcy prezydenta USA ds. bezpieczeństwa dot. rozmieszczenia systemów THAAD w Korei Południowej. Chińscy eksperci twierdzą, że przy pomocy fortelu Amerykanie chcą uzyskać możliwość lepszego monitorowania chińskich i rosyjskich rakiet.

Pekin zapewnia, że Chiny “rezolutnie” podejmą konieczne działania, by chronić swoje interesy w zakresie bezpieczeństwa w odpowiedzi na rozlokowanie przez USA systemów obrony powietrznej THAAD w Korei Południowej.

Hua Chunying, rzeczniczka chińskiego MSZ powiedziała w ubiegłym tygodniu, że Chiny wielokrotnie wyrażały swoje poważne zaniepokojenie i jasne stanowisko w tej sprawie. Wcześniej Michael Flynn, desygnowany przez Donalda Trumpa jako jego przyszły doradca ds. bezpieczeństwa narodowego nazwał decyzję o rozmieszczeniu systemów THAAD w Korei Południowej „odpowiednim ruchem”. Stwierdził również, że sojusz Seulu z Waszyngtonem pozostaje silny i trwały, a także wezwał do bliższej współpracy w zakresie odpowiedzi na zagrożenie ze strony Korei Północnej.

– Rozmieszczenie systemów THAAD przez USA w Korei Południowej poważnie zaburzy regionalną równowagę strategiczną, a także strategiczne interesy bezpieczeństwa odpowiednich krajów regionu, w tym Chin– powiedziała Hua. Zaznaczyła, że nie zapewni to pokoju i stabilności na Półwyspie Koreańskim. – Mamy nadzieję, że odpowiednie kraje wezmą nasze uzasadnione obawy poważnie i wstrzymają dyslokację –dodała.

Chińska agencja Xinhua zaznacza, że po raz pierwszy ważny doradca Trumpa jasno I zdecydowanie poparł koncepcję rozmieszczenia systemów THAAD w Korei Południowej. Z kolei media południowokoreańskie odczytują to jako sygnał, że przyszły prezydent USA będzie, mimo uwag nt. ograniczenia amerykańskiej obecności wojskowej za granicą, dążył do dyslokacji THAAD.

Zdaniem Shi Yongming z Chińskiego Instytutu Stosunków Międzynarodowych, poparcie dla THAAD ze strony Flynna ma wzmocnić trójstronny sojusz USA, Korei Południowej i Japonii, by „stworzyć w Azji organizację w stylu NATO”. Zaznaczył również, w jakim kontekście Amerykanom potrzebne są systemy THAAD na Półwyspie Koreańskim.

– Stany Zjednoczone mogą wykorzystać THAAD jako fortel, by zainstalować silny radar, mogący wykrywać aktywność rakietową w Chinach i Rosji –mówi Shi. Jego zdaniem, dzięki podpisaniu w listopadzie przez Koreę Południową i Japonię paktu dotyczącego wymiany informacji wywiadowczych, USA mogą zaproponować swój własny, analogiczny pakt i wykorzystać THAAD, by dać sobie przewagę w negocjacjach.

PRZECZYTAJ: THAAD w Korei Płd. jak tarcza antyrakietowa w Polsce. Chiński ekspert: chodzi o system wczesnego ostrzegania

Z kolei według Teng Jianqun z Chińskiego Stowarzyszenia ds. Kontroli Zbrojeń i Rozbrojenia, celem jest użycie systemów THAAD do powstrzymywania Chin.

W ubiegłym tygodniu Moon Jae-in, lider liberalnej centrolewicowej partii Minjoo i pretendent do przywództwa w Korei Południowej sugerował, że z rozmieszczenie THAAD w tym kraju powinno się poczekać. Jednak premier Hwang Kyo-ahn, który pełni obowiązki prezydentawezwał z kolei do natychmiastowej dyslokacji tych systemów. Niewykluczone więc, że decyzja w tej kwestii zostanie podjęta przez samych Koreańczyków, poprzez wybory prezydenckie.

Wcześniej informowaliśmy, że w związku z rosnącym zagrożeniem ze strony Korei Północnej, a także niepewną sytuacją po wyborach prezydenckich w USA, władze w Tokio rozważają zakup systemu przeciwrakietowego THAAD. Według doniesień mediów poszukiwania pieniędzy na ten cel już się rozpoczęły. W ramach nowelizacji budżetu miałoby na to zostać przeznaczone ok. 200 mld jenów (ok. 2 mld dolarów).

Obecnie japońska obrona przeciwrakietowa składa się z dwóch komponentów: pocisków SM-3 rozmieszczonych na pokładach niszczycieli z systemem Aegis oraz systemu Patriot PAC-3 Lądowych Sił Samoobrony.

Na rozmieszczenie amerykańskich systemów THAAD na swoim terytorium zdecydowała się wcześniej Korea Południowa. Decyzja ta wywołała za sobą protesty społeczne, a także reakcje ze strony Chin. Władze w Pekinie zapowiedziały odwet w razie rozmieszczenia tego systemu na terytorium Korei Południowej. Jeden z czołowych chińskich dzienników pisał, że Stany Zjednoczone i Południowa Korea “zapłacą” za decyzję o rozmieszczeniu zaawansowanych systemów obrony przeciwrakietowej.

Chinamil.com.cn / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply