Ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski oświadczył w niedzielę, że dla Ukrainy ważne jest utrzymanie sojuszu z Polską, lecz jeśli nie zostanie znalezione porozumienie w sprawie rozwiązania sporu na granicy, to Kijów będzie bronił swoich interesów.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski komentował w niedzielę polsko-ukraiński spór dotyczący zboża. Wyraził opinię, że “w Polsce toczy się walka wewnętrzna”. “Wykorzystywanie Ukrainy jako nacisku na instytucje europejskie jest po prostu nieuczciwe” – dodał.
Jak podkreślił ukraiński prezydent, “wierzy że premierzy [Ukrainy i Polski] znajdą odpowiednie rozwiązania”. “Jako prezydent mówię po prostu otwarcie, że bardzo ważne jest dla nas utrzymanie sojuszu z Polską. Ale jeśli żadne rozwiązania nie zostaną znalezione, będziemy chronić nasz biznes” – oświadczył.
W sobotę minister rolnictwa Czesław Siekierski przekazał, że podczas najbliższego spotkania w Brukseli chce rozmawiać m.in. o tym, aby UE partycypowała w pokryciu części kosztów strat, które ponieśli polscy rolnicy. Chodzi o straty spowodowane niekontrolowanym napływem zboża z Ukrainy.
Zobacz: 160 ton ukraińskiej kukurydzy wysypane na tory?
Siekierski zadeklarował, że Polska nadal zamierza wspierać Ukrainę. Jak dodał, “innym obszarem są sprawy gospodarcze, które muszą być prowadzone zgodnie z zasadami ekonomii, rozliczeń itd.”.
W piątek szefowa KE Ursula von der Leyen zapowiedziała, że do polskich rolników trafi pierwsza płatność w ramach funduszu Next Generation w wysokości 1,4 mld euro.
Czytaj także: Rolnicza “Solidarność”: Tusk manipuluje, żeby stłumić protesty rolników
pravda.com.ua / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!