W środę doszło do starć między izraelskimi siłami bezpieczeństwa a Palestyńczykami, podczas wizyty premiera Benjamina Netanjahu w Nazarecie – poinformował Middle East Monitor.

Jak poinformował portal Middle East Monitor, przyjazd premiera Izraela Benjamina Netanjahu do Nazaretu spowodował protesty Palestyńczyków i starcia z siłami bezpieczeństwa.

Setki Palestyńczyków, w tym członkowie koalicji partii arabskich znanej jako Wspólna Lista, przeprowadzili protesty w północnej prowincji Nazaret, gdy Netanjahu odwiedził centrum szczepień.

Kilku demonstrantów, zostało lekko rannych. Według państwowych źródeł policja zatrzymała dziewięciu demonstrantów.

Krytycy twierdzą, że kolejna wizyta Netanjahu w arabskim mieście w ciągu dwóch tygodni, może być oceniana jako część wysiłków partii Likud, by pozyskać arabskich wyborców.

Dążąc do zwiększenia liczby głosów przed wyborami przedterminowymi 23 marca, Netanjahu powiedział w Nazarecie, że rozpoczęła się „nowa era” między obywatelami arabskimi a Żydami prowadząca do dobrobytu, integracji i bezpieczeństwa. „Obywatele arabscy ​​powinni w pełni być częścią izraelskiego społeczeństwa” – mówił

Izrael przeprowadza przyspieszone wybory po tym, jak parlament nie zdążył 22 grudnia dotrzymać terminu uchwalenia budżetu.

Rządząca partia Likud na czele z Netanjahu i jej koalicjantem Niebiesko-Białymi, kierowanymi przez ministra obrony Bennego Gantza, nie mogła uzgodnić budżetu. Parlament został prawnie rozwiązany i rozpoczęły się obowiązkowe wybory.

Premier Izraela Benjamin Netanjahu wyraził w sobotę nadzieję, że arabscy wyborcy oddadzą na niego głos w zbliżających się wyborach.

„Tak jak złamałem weto Palestyny ​​w stosunkach z państwami arabskimi, tak też złamię weto ugrupowań arabskich wobec arabskich obywateli Izraela” – przekazał sekretariatowi partii Likud, według doniesień mediów hebrajskich. Odniósł się do czterech umów normalizacyjnych, które Izrael ogłosił z krajami arabskimi w ostatnich miesiącach.

„Wierzę w doktrynę Żabotyńskiego, że wszystkie prawa muszą być przyznane każdemu obywatelowi państwa Izrael. Dotrzemy do arabskich wyborców – zagłosują na nas”.

„Jutro będę rozmawiał z ministrem bezpieczeństwa publicznego Ohaną, aby opracować plan walki z przestępczością i przemocą w społeczeństwie arabskim” – cytuje izraelskiego premiera portal. Społeczności arabskie od dawna oskarżają rząd o zaniedbanie w obliczu rosnącej liczby morderstw.

Kresy.pl/Middle East Monitor

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply