Deputowany Lwowskiej Rady Obwodowej Ołeh Pańkewycz domaga się od władz obwodu wydania zakazu przeprowadzania przez Polaków uroczystości w byłej wsi Huta Pieniacka, zniszczonej przez oddziały SS-Galizien i UPA.
O sprawie, w artykule pod tytułem “Ołeh Pańkewycz domaga się nie dopuszczenia do polskiego sabatu w Hucie Pieniackiej”, napisał portal nacjonalistycznej partii “Swoboda”, której deputowany jest wiceprezesem.
Zdaniem Pańkewycza zakaz powinien obowiązywać “dopóki nie będzie dowodów masowego mordu na mieszkańcach (przeprowadzenia ekshumacji, wykonania ekspertyz), w takiej ilości, jaka jest wymieniona na pomniku”. Domaga się również od gubernatora obwodu lwowskiego, aby ustalił przyczyny i sprawców mordu w Hucie Pieniackiej oraz aby zwrócił się do władz Rzeczypospolitej Polskiej o przeprosiny za “bezpodstawne obwinianie Ukraińców za ten nieudowodniony fakt zbrodni”.
“Jak wiadomo ze środków masowego przekazu, 15-16 września na terytorium dawnej wsi Huta Pieniacka odbędzie się masowe zgromadzenie, zjazd rowerzystów – obywateli Rzeczypospolitej Polskiej (…) właśnie w te dni, które Lwowska Rada Obwodowa ogłosiła dniami upamiętnienia ofiar pacyfikacji” – oburza się Pańkewycz.
Deputowany po raz kolejny pisze także, że pomnik w Hucie Pieniackiej został postawiony nielegalnie oraz że “obecnie jest wykorzystywany w celu dyskredytacji Ukraińców i fałszowania historii”.
Ołeh Pańkewycz jest wiceprzewodniczącym nacjonalistycznej partii “Swoboda”, najpopularniejszej dziś, według ostatnich sondaży, siły politycznej w obwodzie lwowskim. Władze partii mają wielką nadzieję na zwycięstwo w najbliższych wyborach samorządowych (31 października) w tym regionie.
tr/Kresy.pl
Zobacz także:
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!