Import towarów z Rosji na Ukrainę w 2017 roku wzrósł o 40 proc. Dotyczy to przede wszystkim węgla, produktów naftowych i nawozów.

W 2017 roku import towarów z Rosji na Ukrainę wzrósł o 40 proc. Taką informację podał Narodowy Bank Ukrainy.

Wzrost importu z Rosji na Ukrainę w ubiegłym roku dotyczył głównie produktów naftowych, węgla i nawozów. Na drugim miejscu pod względem wzrostu importu znalazła się Unia Europejska, skąd ściągnięto o 23 proc. więcej towarów, niż w roku poprzednim. W tym przypadku, importowano na Ukrainę głównie wyroby maszynowe i gaz ziemny. Przy czym ten ostatni w większości faktycznie pochodzi z Rosji i jest rewersowany na Ukrainę.

Łączny import na Ukrainę w 2017 roku wyniósł 49 mld dolarów, co oznacza 21-proc. wzrost w ujęciu rok do roku. W największym stopniu dotyczyło to sektora energetycznego. Według NBU, odnotowano tu 1,5-krotny wzrost. Wynika to w dużej części z braku węgla na Ukrainie. Wcześniej był on ściągany przede wszystkim z Donbasu. Teraz jednak jego wydobycie jest kontrolowane przez separatystów. W związku z blokadami prowadzonymi przez aktywistów, w tym neobanderowców i weteranów z Donbasu, import węgla z donbaskich kopalń został mocno zahamowany. Ponadto, prywatni importerzy gazu ziemnego stali się bardziej aktywni, co wpłynęło na wzrost importu.

Przeczytaj: Ukraina zdejmuje sankcje z dużego rosyjskiego dostawcy węgla

Wpływ na wartość importu miały także wzrosty cen na rynku surowców energetycznych. Przykładowo, skumulowana cena produktów naftowych dostarczanych z zagranicy wzrosła o ponad 27 procent.

W kontekście wyrobów maszynowych, sprowadzanych z krajów Unii Europejskiej, wzrost wolumenu to efekt większego zapotrzebowania na sprzęt rolniczy i wagony pasażerskie (wzrost o 31 proc.).

Łączna wartość ukraińskiego importu była o 5,21 mln dol. większa od wartości eksportu. To o 2,89 mln dol. więcej, niż w 2016 roku.

W połowie grudnia informowaliśmy, że w 2017 roku Ukraina podwoiła wartość importu węgla z Rosji, w porównaniu z rokiem poprzednim. W porównaniu z rokiem 2016, Ukraina importowała pod względem wartości pieniężnej o 87 proc. więcej węgla, niż wcześniej. Ponad połowa pochodziła z Rosji. To m.in. efekt zablokowania wymiany handlowej z częścią Donbasu kontrolowaną przez separatystów.

Wartość importu węgla w ciągu jedenastu miesięcy 2017 roku wyniosła 2,431 mld dolarów. Pod względem ilości, było to łącznie 17,4 mln ton (wzrost o 22 proc. w ujęciu rok do roku). Tylko w listopadzie sprowadzono węgiel o wartości prawie 280 mln dol. Z kolei łączny eksport węgla w tym okresie oszacowano na zaledwie ok. 98 mln dol. Głównym dostawcą węgla na Ukrainę nadal pozostaje Rosja. Rosyjskie dostawy stanowiły 56,4 proc. ogółu importu tego surowca przez Kijów. Ich wartość w ubiegłym roku wyniosła już 1,37 mld dolarów.

112.ua / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jwu
    jwu :

    Buhahahahahaaa. A Polacy w imię solidarności z banderowską Ukrainą,niech dalej pobrzękują szabelką i wymyślają nowe sankcje przeciw Rosji.Nawet Ukraińcy zrozumieli ,że nienawiść do sąsiada, wcale nie musi się wiązać z zakazem robienia interesu z nim.