W 2017 roku wydano niemal 40 proc. więcej oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy cudzoziemcowi niż w roku poprzednim. Zdecydowana większość z nich, ok. 1,7 mln, dotyczyła Ukraińców.
Jak wynika z danych podanych przez Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, w 2017 roku zostało wydanych ponad 1,8 mln oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy cudzoziemcowi. Oznacza to wzrost o 39 proc. w porównaniu do poprzedniego roku.
Przeczytaj: Ukraińskie zagrożenie – źródła i skutki imigracji zarobkowej
Niemal całość oświadczeń (94 proc.) dotyczyła Ukraińców. Zapotrzebowanie na nich w porównaniu z 2016 rokiem wzrosło o 36 proc. Ponadto, pracodawcy zaczęli interesować się pracownikami z innych krajów, m.in. z Białorusi. W ubiegłym roku wydano o 148 proc. więcej oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy obywatelom Białorusi, niż w 2016 roku (58 tys. wobec 23 tys.).
Przedstawiciele agencji zatrudnienia, którzy korzystają na tym trendzie są zdania, że Ukraińcy stanowią dla polskich pracodawców „podstawowy ratunek”, w związku z sytuacją na rynku pracy. Mówi o tym m.in. Krzysztof Inglot, Prezes Zarządu Personnel Service. Zaznacza, że co roku wydawanych jest więcej oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy Ukraińcom. Należy zaznaczyć, że według danych ministerstwa agencje zatrudnienia złożyły aż 676 tys. oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy obywatelom Ukrainy.
Przeczytaj: Zarabiają na pracy Ukraińców i ściąganiu ich do Polski – promują większą imigrację zarobkową
PRZECZYTAJ: Raport: Napływ Ukraińców hamuje wzrost płac w Polsce
Według upublicznionych danych, w 2017 roku najwięcej Ukraińców pracowało w Polsce w rolnictwie (303 tys.), przy czym relatywnie zapotrzebowanie na nich zmalało o 9 proc. w ujęciu rok do roku. Znaczący wzrost odnotowano w przemyśle przetwórczym (o 38 proc.), w którym pracowało 217 tys. Ukraińców. Drugi pod względem procentowym wzrost odnotowano w budownictwie (o 34 proc.). W tym sektorze w 2017 roku pracowało 214 tys. Ukraińców. Większość Ukraińców, jak poinformowano, zatrudniona była w ramach umowy o pracę (ok. 948 tys.) oraz umowę zlecenie (ok. 419 tys.).
Przypomnijmy, że w styczniu br. Zakład Ubezpieczeń Społecznych udostępnił dane, z których wynika, że składki do polskiego systemu były odprowadzane na koniec trzeciego kwartału 2017 roku przez 307,8 tys. Ukraińców. Jest to duży wzrost, ponieważ rok wcześniej było to tylko 172 tys. osób.
CZYTAJ TAKŻE: ZUS potwierdza: polscy podatnicy sfinansują Ukraińcom emerytury za lata przepracowane na Ukrainie. Rząd nabiera wody w usta
W 2017 roku złożono ponad 52 tys. wniosków o zezwolenie na pobyt i pracę, wydawane na okres 3 lat. Dla porównania, w 2010 roku było to niecałe 6 tysięcy. Dotyczy to najczęściej obywateli Ukrainy, ale również Białorusi, Chin czy Stanów Zjednoczonych. Część z nich decyduje się na założenie tutaj własnej firmy, m.in. w branżach IT czy przetwórstwa. Cudzoziemcy osiedlają się obecnie m.in. we wszystkich powiatach Małopolski.
Przeczytaj: Dr Cezary Mech dla Kresów.pl: Ukraińcy obniżają Polakom wynagrodzenia i zmuszają ich do emigracji
Czytaj również: Dr Mech: sprowadzanie do Polski Ukraińców to efekt działania zagranicznych instytucji
Interia.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!