Zarówno prezydent jak i premier Czech są całkowicie zgodni w ocenie decyzji szefów resortów spraw wewnętrznych krajów UE, którzy wczoraj zadecydowali o systemie podziału migrantów.

„Dopiero przyszłość pokaże, jak błędna była to decyzja”–powiedział prezydent Czech Milosz Zeman. Wyraził przy tym nadzieję, że decyzją, jaką podjęli ministrowie spraw wewnętrznych krajów UE, będą mogli zrewidować przywódcy państw podczas dzisiejszego szczytu w Brukseli. „Szefowie rządów znaczą więcej niż ministrowie”– powiedział Zeman.

Z kolei czeski premier Bohuslav Sobotka uważa, że system podziału migrantów przyjęty wczoraj nie sprawdzi się w praktyce. „To zła decyzja, która nie przyczyni się do rozwiązania problemu. Taką decyzję podjęto jedynie po to, by uspokoić opinię publiczną w krajach, do których obecnie napływa najwięcej uchodźców”– stwierdził Sobotka.

W ubiegłym tygodniu rząd Czech ostrzegł, że w razie podjęcia decyzji o obowiązkowych kwotach podziału uchodźców, zaskarży ją do Trybunału Sprawiedliwości UE.

PAP / tvp.info / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply