Brytyjska policja zatrzymała Polaka, który przewoził ciężarówką 18 nielegalnych imigrantów. Jest podejrzewany o pomoc w ich nielegalnym transporcie do Wielkiej Brytanii.
Według brytyjskich przepisów w takiej sytuacji kierowcy grozi kara grzywny do 600 funtów, zaś firmie przewozowej, do której należy ciężarówka – do 2000 funtów za każdą osobę, która nielegalnie przekroczy granicę. W tym przypadku łączna wysokość kary może wynieść nawet 300 tys. złotych.
Według posła Krzysztofa Tchórzewskiego, wiceszefa sejmowej komisji infrastruktury, polscy przewoźnicy muszą się liczyć z ostrzejszymi i wzmożonymi kontrolami. Jego zdaniem Europa musi się bronić przed napływem imigrantów, ponieważ zachwieje to „naszą pewną równowagą wewnętrzną”. „Ta równowaga polega na tym, że mamy chrześcijańską kulturę, z którą obecnie walczy wielu pseudoeuropejczyków i wydaje się, że jest to ostatni sygnał, żeby bardzo mocno zacząć się przed tym bronić” – powiedział Tchórzewski.
W czerwcu w brytyjskim porcie Harwich policja znalazła blisko 70 osób. Wcześniej nielegalnie przekroczyły one brytyjską granicę na pokładzie ciężarówek, również prowadzonych przez polskich kierowców.
RIRM / Kresy.pl
Bronić to się należy na granicy Europy, a nie dopiero w momencie jak kanał la manche przekraczają