„WaPo”: Chiny budują ponad 100 nowych silosów dla rakiet nuklearnych. Departament Stanu zaniepokojony
Zdjęcia satelitarne wskazują, że Chiny budują blisko 120 nowych silosów-wyrzutni dla międzykontynentalnych rakiet balistycznych z głowicami nuklearnymi i rozbudowują swój potencjał nuklearny – podał „The Washington Post”. Sprawę skomentował Departament Stanu USA.
W środę amerykański dziennik „The Washington Post” („WaPo”) opublikował artykuł, według którego w Chinach trwają prace mogące świadczyć o zamiarze zwiększenia przez Chiny swojego potencjału nuklearnego. W oparciu o zdjęcia satelitarne napisano, że na 119 stanowiskach dobrze widać, że trwają tam prace nad budową obiektów podobnych do istniejących już instalacji służących do wystrzeliwania rakiet balistycznych. Zdaniem ekspertów, Chińczycy budują zatem na obszarach pustynnych w rejonie miasta Yumen w prowincji Gansu w zachodniej części kraju blisko 120 nowych silosów rakietowych, dla międzykontynentalnych rakiet balistycznych. Miałoby to świadczyć, że Chiny chcą zwiększyć liczbę posiadanych rakiet z głowicami nuklearnymi z 250 do 350.
?? Prominent experts – Decker Eveleth and Jeffrey Lewis from the James Martin Center for Nonproliferation Research have found a large area of construction of new missile silos in the China in the desert near the city of #Yumen (Gansu province) on satellite images. pic.twitter.com/H1D5cZmgYB
— GLOBAL NEWS NEXUS (@globalnwsnexus) July 1, 2021
Jeffery Lewis, dyrektor Programu ds. nierozprzestrzeniania broni jądrowej we wschodniej Azji (East Asia Nonproliferation Program) w Center for Nonproliferation Studies powiedział w rozmowie z „WaPo”, że uchwycone na zdjęciach miejsca nie są jedynymi w Chinach, gdzie powstają instalacje do wystrzeliwania rakiet. Wliczając te budowane w innych częściach kraju, liczba silosów wzrasta do 145.
„Uważamy, że Chiny rozbudowują swoje siły nuklearne, po części po to, żeby utrzymać zdolność odstraszania zdolną do przetrwania pierwszego amerykańskiego uderzenia w liczbie wystarczającej do pokonania amerykańskiej obrony przeciwrakietowej” – powiedział gazecie Lewis.
Uważa się, że USA posiadają łącznie ponad 5,5 tys. głowic nuklearnych, z czego około 1,7 tys. zostało już w zasadzie wycofanych ze służby i obecnie oczekuje na demontaż. Z kolei Rosja posiada prawdopodobnie ponad 6,2 tys. głowic, w tym przestarzałe i przeznaczone do wycofania.
Amerykańskie media zwracają uwagę, że doniesienia o nowych silosach dla rakiet balistycznych budowanych w Chinach pojawiły się niedługo po tym, jak urzędnicy Pentagonu ostrzegli przez planami Chińczyków dotyczących rozbudowy potencjału nuklearnego Państwa Środka.
Do doniesień „WaPo” odniósł się Departament Stanu USA, wyrażając swoje zaniepokojenie. Rzecznik amerykańskiej dyplomacji Ned Price powiedział, że „ta informacja, wraz z innymi wydarzeniami, sugeruje, że chiński arsenał nuklearny będzie rósł szybciej i do wyższego poziomu, niż oczekiwano wcześniej”.
Przypomnijmy, że w grudniu ub. roku opublikowano raport amerykańskich naukowców, według którego Chiny dysponują obecnie 350 głowicami nuklearnymi. To o ponad 100 więcej niż oszacował Pentagon. Dodajmy, że nie uwzględniono tu domniemanych pocisków balistycznych lub hipersonicznych odpalanych z powietrza, a także systemu wielogłowicowego, który miałby zostać zainstalowany w rakietach międzykontynentalnych DF-5C.
W lutym br. Pekin odrzucił obawy ze strony Amerykanów względem nowych nuklearnych ambicji Chin, twierdząc, że są całkowicie nieuzasadnione. Mimo tego, w kwietniu dowódca sił strategicznych USA, admirał Charles Richard na posiedzeniu komisji amerykańskiego senatu wezwał kongresmenów do wsparcia modernizacji arsenału jądrowego Stanów Zjednoczonych. Powołał się na ostatnie inwestycje, jako w tym zakresie poczynili Chińczycy i Rosjanie. Powiedział też, że nie można „w nieskończoność odstraszać tym, co nam zostało z czasów zimnej wojny”. Zaznaczył, że USA dysponują tu zasadniczą systemami z lat 70. XX wieku.
Na początku czerwca br. czołowi Republikanie w Izbie Reprezentantów zaapelowali do prezydenta Joe Bidena, żeby stworzył nową strategię na rzecz zwalczenia rozbudowy przez Chiny swojego potencjału nuklearnego.
Zobacz także: USA zaniepokojone możliwymi chińskimi testami nuklearnymi
“WaPo” / foxnews.com / Kresy.pl
Wygląda na to ,że niedługo rosyjski parasol atomowy przestanie być Chinom potrzebny.Pekin podbija stawkę w grze z USA,widocznie uznali ,że tęczowy prezydent USA i jego otoczenie nie jest wstanie skutecznie przeciwstawić się Chińskim planom ekspasji i chcą skutecznie zastraszyć sąsiadów.