Są duże szanse, że wygramy

14 października Litwa przystąpi do wyborów parlamentarnych. Wybierze nowy parlament: 141-osobowy sejm, do którego połowa posłów jest wybierana w okręgach jednomandatowych, a połowa zdobywa mandat z listy partyjnej. Kilkoro litewskich Polaków startuje w tych wyborach z list partii ogólnolitewskich. Jednakże za reprezentanta tej społeczności uważana jest Akcja Wyborcza Polaków na Litwie – partia powołana w 1994 r., jako skrzydło polityczne Związku Polaków na Litwie, gdy organizacjom społecznym zakazano udziału w wyborach. Obecnie w Sejmie Litwy zasiada trzech posłów AWPL, wybranych w okręgach jednomandatowych na Wileńszczyźnie: Jarosław Narkiewicz, Michał Mackiewicz i Leonard Talmont. Reprezentacja ta mogłaby być większa, gdyby polskiej partii udało się pokonać próg wyborczy – na Litwie obowiązuje on także partie mniejszości narodowych i wynosi 5 procent dla partii i 7 procent dla koalicji.

W ostatnich wyborach parlamentarnych w 2008 r. Akcji Wyborczej Polaków na Litwie do zwycięstwa zabrakło zaledwie kilku setnych procenta. Zdobyła ona wtedy 4,79 proc. głosów wyborców. Jednak w wyborach do Europarlamentu w 2009 r. AWPL zdobyło już 8,42 proc. głosów (przy specyfice bardzo niskiej frekwencji wyborców), a wyborach samorządowych (w których AWPL zawsze wypadało najkorzystniej) wzmocniło swoje wpływy na Wileńszczyźnie i w Wilnie.

Akcja Wyborcza Polaków na Litwie powstała jako partia regionalna, broniąca interesów Polaków zwarcie zamieszkujących Wileńszczyznę, dlatego największe sukcesy odnosiła w wyborach samorządowych. Od lat niepodzielnie rządzi w rejonach wileńskim i solecznickim, ma mocną pozycję w mieście Wilnie i rejonie trockim, należy do koalicji rządzącej w rejonach: święciańskim, szyrwinckim i w miasteczku Wisaginia.

Od pięciu lat AWPL ściśle współpracuje z innym lokalnym ugrupowaniem – Sojuszem Rosjan Litwy, działającym w Kłajpedzie i innych skupiskach mniejszości rosyjskiej. W tych wyborach nowym sojusznikiem Polaków stała się Litewska Partia Ludowa, założona przed dwoma laty przez pierwszą premier niepodległej Litwy, Kazimierę Prunskien?. Dziś w wyniku problemów zdrowotnych przewodnicząca Litewskiej Partii Ludowej usunęła się z litewskiego życia politycznego, ale schedę po niej próbuje przejąć syn – Vaidotas Prunskus.

AWPL nie stworzyło jednak koalicji, reprezentanci Związku Rosjan oraz Litewskiej Partii Ludowej startują z ogólnej listy AWPL. Po raz pierwszy AWPL wystawiło w wyborach sejmowych 39. kandydatów w ponad połowie okręgów jednomandatowych i po raz kolejny – pełną listę 141. kandydatów w okręgu wielomandatowym.

Od początku swej działalności AWPL za główny cel stawiało rozwiązywanie problemów mniejszości narodowych na Litwie. Jednak dialog w tej sprawie przebiega dość opornie, a zasadnicze kwestie od lat pozostają niezmienne: Polacy nie mają prawa do oryginalnej pisowni swych imion i nazwisk, mieszkańcy Wileńszczyzny nadal mają największe kłopoty z odzyskaniem znacjonalizowanej przez komunistów ziemi, a język polski nie ma tu prawa do publicznego funkcjonowania, z czym wiążą się kwestie tak banalne, jak podwójne nazewnictwo na przykład ulic czy miejscowości. W kwestii szkolnictwa polskiego i ordynacji wyborczej – sytuacja się wręcz pogarsza.

Po raz pierwszy jednak AWPL przystępuje do wyborów w nieco zmienionym charakterze. W nowym programie wyborczym bardziej uwypuklone zostały kwestie polityki wewnętrznej, po raz pierwszy program AWPL ma wymiar ogólnolitewski.

źródło: Wilnoteka.lt

[link=http://www.wilnoteka.lt/pl/video/waldemar-tomaszewski-sa-duze-szanse-ze-wygramy]
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply