Groźby opublikowane pod adresem Węgier przez powiązaną z ISIS stronę internetową pobudziły w tym kraju dyskusję publiczną nad zagrożeniem terrorystycznym.
Główy doradca premiera do spraw bezpieczeństwa György Bakondi powołując się na dane Europolu ujawnił, że w Europie może się w tej chwili znajdować nawet do 6 tys. osób powiązanych z siatkami terrorystcznymi. Jednocześnie zaznaczył, że żadna z nich nie przebywa na terytorium Węgier. W programie telewizji M1 Bakondi twierdził również, że węgierskie służby nie posiadają żadnych “zweryfikowanych” informacji, że w szeregach są obywatele Węgier.
Bakondi podkreślał, że model społeczeństwa multikulturalnego poniósł porażkę. Część terrorystów odpowiedzialnych za przeprowadzenie zamachów w Paryżu i Brukseli pochodziła z rodzin osiadłych we Fracji od dwóch-trzech pokoleń. Jednocześnie niekontrolowany napływ nielegalnych imigrantów, pozwolił napłynąć do Europy innym terrorystom.
hungarytoday.hu/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!