Te skandaliczne nakazy wprowadzono w szkole podstawowej „Samundari” w Faisalabad w stanie Pendżab. Dzieci, które nie stosują się do nowych zasad natychmiast spotkały surowe kary. O formie kary i sposobie jej realizacji decyduje dyrektor szkoły.
Jedynie chrześcijańskie dzieci zostaną poddane nowym przepisom. Za ich niestosowanie daje się kary w rodzaju zamknięcia w toalecie na okres kilku godzin. Taka sytuacja spotkała już chrześcijańską dziewczynkę.
Jak podaje istniejąca już równe 30 lat, broniąca pakistańskich chrześcijan organizacja Pakistan Christian Congress, w kraju tym chrześcijanie coraz częściej traktowani są jak ludzie drugiej kategorii. Coraz częściej PCC musi interweniować (niemal zawsze są to interwencje nieskuteczne), gdy chrześcijanie nie są wpuszczani do restauracji, mają ograniczony dostęp do szkół wszystkich stopni, a w instytucjach publicznych sprawy chrześcijan ciągną się kilkakrotnie dłużej niż muzułmanów lub też nie są załatwiane w ogóle. Natomiast w pakistańskich wsiach chrześcijanom zabrania się korzystać z tych samych (patrz: lepszych) źródeł wody pitnej co muzułmańscy wieśniacy.
2,5% ludności Pakistanu to chrześcijanie, połowa z nich to katolicy.
Pch24.pl/KRESY.PL
Może im podeslać kasetę z filmem Nic śmiesznego, jako instruktaż, jak podłożyć bombę w islamskim kiblu?
Apartheid w wydaniu Pakistanu.
Z tym, że w RPA murzynom żyło się lepiej niż w okolicznych krajach. Natomiast muzułmański Pakistan to brud i smród. Ciekawe kto w tym kraju rządzi. Służby USA działają tam jak u siebie, nawet ich Predatory odstrzeliwują kogo chcą i kiedy chcą. Krja z bronią jądrową.