W Danii rozpoczęło się szkolenie ośmiu ukraińskich pilotów F-16

Jak poinformowały we wtorek duńskie siły zbrojne, Dania rozpoczęła już szkolenie ukraińskich pilotów wojskowych na myśliwcach F-16.

Według komunikatu duńskich sił zbrojnych, do bazy powietrznej w Skrydstrup przybyło ośmiu ukraińskich pilotów wraz z 65 osobami z personelu naziemnego. Przejdą oni szkolenie z obsługi i serwisowania myśliwców F-16.

Dania zapowiedziała wcześniej, że przekaże Ukrainie 19 myśliwców F-16. Mają one zostać dostarczone na przełomie 2023 i 2024 roku. Duńczycy dysponują łącznie 43 samolotami tego typu.

Jak pisaliśmy, Dania i Holandia poinformowały w niedzielę, że przekażą Ukrainie samoloty F-16. Duński minister obrony Jakob Ellemann-Jensen oświadczył w poniedziałek, że Ukraina będzie mogła używać przekazanych F-16 tylko na swoim terytorium.

Ponadto, tego samego dnia ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że również Grecja weźmie udział w szkoleniu pilotów z Ukrainy na tych samolotach.

Holandia posiada na stanie 42 F-16, jednak jak dotąd oficjalnie nie podano, ile z nich może trafić na Ukrainę.

Przypomnijmy, że Stany Zjednoczone zatwierdziły już wysłanie myśliwców F-16 na Ukrainę z Danii i Holandii w celu obrony przed rosyjskimi najeźdźcami, gdy tylko zakończy się szkolenie pilotów.

Jak poinformował wcześniej ukraiński minister obrony Ołeksij Reznikow, piloci i personel naziemny Sił Powietrznych Ukrainy rozpoczął przygotowania do operacji na myśliwcach wielozadaniowych F-16.

Do sprawy odniósł się w poniedziałek Władimir Barbin, ambasador Rosji w Danii. “Fakt, że Dania zdecydowała się teraz przekazać Ukrainie 19 samolotów F-16, prowadzi do eskalacji konfliktu” – oświadczył.

Zobacz także: Ukraina nie otrzyma samolotów F-16 przynajmniej do zimy

Jak przekazała w poniedziałek agencja prasowa UNIAN powołując się na rzecznika Dowództwa Sił Powietrznych Ukrainy Jurija Ignata, Ukraina potrzebuje 128 myśliwców wielozadaniowych produkcji zachodniej, aby zyskać przewagę w przestrzeni powietrznej podczas wojny z Rosją.

Reuters / Kresy.pl