Amerykański samolot F-35 rozbił się we wtorek podczas rutynowych ćwiczeń w pobliżu bazy sił powietrznych Eglin na Florydzie – przekazał portal Air Force Times. To drugi wypadek w tej bazie w ciągu tygodnia.

Samolot F-35A Lightning II przydzielony do 58. Eskadry Myśliwców rozbił się podczas lądowania we wtorek o godzinie 21:30 w Eglin na Florydzie – informuje portal. Pilotowi udało się skutecznie katapultować z maszyny, został on przetransportowany do szpitala w Eglin w celu oceny stanu zdrowia.

Savannah Stephens rzecznik oddziału, do którego należał pilot, poinformowała media, że został on wypuszczony ze szpitala w środę rano.

Zobacz też: Polska zapłaciła pierwszą ratę za F-35

W związku z wypadkiem zostało wszczęte śledztwo, które ma wyjaśnić jego przyczyny. Nie wiadomo jeszcze czy zawodna okazała się maszyna czy był to błąd pilota.

Zobacz też: F-35A dla Polski droższe niż dla Amerykanów

Nie zakończyło się jeszcze śledztwo w sprawie poprzedniego wypadku w bazie na Florydzie. W piątek podczas rutynowych ćwiczeń rozbił się myśliwiec przewagi powietrznej F-22. Pilot tej maszyny również zdołał się katapultować, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Samolot rozbił się na poligonie, siły powietrzne USA przekazały, że nie doszło do utraty życia ani do uszkodzenia mienia cywilnego.

Każdy z samolotów F-22 kosztuje około 140 milionów dolarów.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Baza w Eglin jest głównym miejscem, w którym szkoli się pilotów F-35, a po zniszczeniu bazy w Tyndall przez huragan, również pilotów maszyn F-22. Poza szkoleniem, baza ma też za zadanie rozwijać broń taktycznych samolotów amerykańskich sił powietrznych.

Zobacz też: Szef PSL wzywa do odłożenia zakupu F-35 i rezygnacji z budowy CPK

Kresy.pl/Air Force Times

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply