Siły USA na Bliskim Wschodzie poinformowały w niedzielę o przeprowadzeniu uderzeń na ponad 75 celów związanych z Państwem Islamskim w centralnej Syrii.

Centralne Dowództwo USA (CENTCOM) poinformowało w niedzielę o przeprowadzeniu uderzeń na ponad 75 celów w Syrii. Wykorzystano bombowce B-52, myśliwce F-15 i samoloty szturmowe A-10.

Jak czytamy, celami kilkudziesięciu uderzeń były obozy, przywódcy i agenci Państwa Islamskiego.

“Nie powinno być żadnych wątpliwości – nie pozwolimy, by Państwo Islamskie, ISIS, się odtworzyło i wykorzystało obecną sytuację w Syrii” – oświadczył cytowany w komunikacie szef CENTCOM, gen. Michael Erik Kurilla.

“Wszystkie organizacje w Syrii powinny wiedzieć, że pociągniemy je do odpowiedzialności, jeśli w jakikolwiek sposób będą współpracować z ISIS lub je wspierać” – dodał Kurilla.

Czytaj: Stany Zjednoczone pozostaną we wschodniej Syrii, aby zapobiec odrodzeniu ISIS

27 listopada odziały islamistycznej organizacji Hajat Tarhrir asz-Szam i mniejszych ugrupowań antyrządowych rozoczęły z Idlib atak na prowincję Aleppo, który przyniósł im zajęcie większości jej obszaru. Ich siły skierowały się obecnie na południe i bez większego oporu ze strony sił rządowych zaczęły marsz na południe, w kierunku stolicy. Do poważniejszej bitwy doszło tylko w ciągu jednego dnia na przedmieściach Hamy. Siły rządowe próbowało też wesprzeć poprzez bombardowania rosyjskie lotnictwo.

W nocy z soboty na niedzielę oddziały buntowników wkroczyły do stolicy Syrii, Damaszku. Sił rządowe nie stawiły żadnego oporu.

centcom.mil / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply