USA i Niemcy zamierzają wysłać Ukrainie bojowe wozy piechoty

USA zamierzają dostarczyć Ukrainie bojowe wozy piechoty Bradley, a Niemcy wozy Marder – poinformował Biały Dom. Ponadto, Niemcy w ślad za Amerykanami mają wysłać Ukraińcom dodatkową baterię Patriot.

W czwartek prezydent USA, Joe Biden i kanclerz Niemiec, Olaf Scholz, odbyli rozmowę telefoniczną. Dotyczyła ona głównie wojny na Ukrainie. Obaj podkreślili swoje poparcie dla Kijowa w walce o suwerenność i niepodległość.

Według komunikatu strony amerykańskiej, Biden i Scholz wyrazili determinację, by dalej dostarczać Ukraińcom potrzebnego wsparcia finansowego, humanitarnego, militarnego i dyplomatycznego.

W tym kontekście, Biden potwierdził wcześniejsze zapowiedzi, dotyczące wysłania na Ukrainę bojowych wozów piechoty Bradley. Z kolei Scholz zapowiedział dostarczenie Ukraińcom niemieckich wozów tego typu – Marder.

„W tym celu, Stany Zjednoczone zamierzają dostarczyć dostarczyć Ukrainie bojowe wozy piechoty Bradley, a Niemcy zamierzają dostarczyć dostarczyć Ukrainie bojowe wozy piechoty Marder. Oba państwa planują przeszkolić ukraińskich żołnierzy na tych systemach” – czytamy w komunikacie Białego Domu.

Przypomnijmy, że wcześniej prezydent USA Joe Biden potwierdził, że opcja dostarczenia wozów bojowych Bradley na Ukrainę „jest na stole”.

Z kolei w kontekście ciągłych rosyjskich ataków przy użyciu rakiet i dronów przypomniano o decyzji USA o wysłaniu Ukraińcom baterii systemów obrony powietrznej Patriot. „Niemcy dołączą do Stanów Zjednoczonych, dostarczając dodatkową baterię Patriot na Ukrainę” – poinformował Biały Dom.

Dodajmy, że według agencji Reuters, Waszyngton zamierza oficjalnie ogłosić, że wyśle Ukraińcom wozy Bradley już w piątek 6 stycznia.

Wcześniej w czwartek niemieckie media podały, że Niemcy planują „krok jakościowy” w kwestii dostaw broni na Ukrainę. Dziennik „Sueddeutsche Zeitung” nieoficjalnie informował, że Berlin chce wysłać Ukraińcom wozy Marder.

Ponadto, przewodnicząca komisji obrony niemieckiego Bundestagu wezwała do natychmiastowego przekazania Ukrainie Bojowych Wozów Piechoty Marder.

Decyzja rządu w Berlinie, według mediów niemieckich i agencji prasowych, może być związana z wcześniejszą zapowiedzią Francji. Przypomnijmy, że w środę prezydent Emmanuel Macron zapowiedział podczas rozmowy telefonicznej z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, że Francja dostarczy Ukrainie transportery opancerzone AMX-10 RC, które również zaliczane są do tzw. czołgów kołowych.

Jak pisaliśmy, tydzień temu agencja Bloomberg podała, że według jej źródeł administracja prezydenta USA, Joe Bidena, rozważa wysłanie na Ukrainę bojowych wozów piechoty Bradley. Miałyby one zostać uwzględnione w ramach przyszłego pakietu pomocy wojskowej.

Agencja Reuters zaznaczała, że nie wiadomo ile wozów Bradley mogłoby trafić na Ukrainę. Zwraca przy tym uwagę, że wozy bojowe piechoty to jednak nie czołgi Abrams, o które od miesięcy proszą Ukraińcy.

W ocenie eksperta amerykańskiego Center for Strategic and International Studies. Marka Canciana, byłego analityka ds. budżetu wojskowego w Białym Domu, wozy Bradley mogłyby stanowić znaczące wzmocnienie dla ukraińskich wojsk lądowych, ponieważ są to w zasadzie „lekkie czołgi”. W tym kontekście zwraca się uwagę na uzbrojenie: potężną armatę kal. 25 mm i rakiety przeciwpancerne TOW.

Portal Politico napisał, że podczas swoich rozmów w USA, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podniósł temat rakiet ATACMS dla Ukrainy, ale spotkał się z odmową. Ukraińcy mieli też poprosić Amerykanów o dostarczenie choćby kilku czołgów Abrams, żeby skłonić Niemcy do przysłania Ukrainie swoich Leopardów.

whitehouse.gov / Reuters / Kresy.pl