Według ukraińskiego sztabu, na niektórych odcinkach frontu w Donbasie siły rosyjskie odnoszą „częściowy sukces”. Podobne informacje podają separatyści.

W piątek rano ukraiński sztab generalny przyznał, że atakujące siły rosyjskie odniosły pewne sukcesy na niektórych odcinkach.

„Przeciwnik prowadzi natarcie w kierunku Wozdwyżenka-Roty, odnosi częściowy sukces, umacnia się na zajętych rubieżach” – czytamy w komunikacie. Chodzi o dwie sąsiadujące ze sobą miejscowości, położone przy linii kolejowej na południowy-zachód od Popasnej, w stronę elektrowni wuhlehirskiej. Parę kilometrów dalej przebiega też trasa M-03, z Debalcewa do Bachmut i dalej do Słowiańska.

Wcześniej, w czwartek wieczorem, ukraiński sztab informował ogólnie o częściowych sukcesach przeciwnika w rejonie miejscowości Roty i Komyszuwacha. Trochę później ze strony separatystów pojawiła się informacja o rzekomym „oczyszczeniu” Komyszuwachy, koło Zołotego, z żołnierzy ukraińskich. Miały tego dokonać oddziały czeczeńskie. W piątek rano ukraińskie dowództwo nie podawało żadnych informacji dotyczących sytuacji w tej miejscowości, o którą ostatnio toczyły się walki.

Według informacji strony ukraińskiej, siły rosyjskie nie prowadziły aktywnych działań na kierunku Słowiańska, podobnie jak w rejonie miasta Łyman, raczej starając się przygotować warunki dla wznowienia natarcia. Jest to sprzeczne z twierdzeniami donieckich separatystów, którzy w czwartek twierdzili, że kontrolują już Swiatohirsk, a także sąsiednią Tetianiwkę, położoną po drugiej stronie rzeki Siewierski Doniec i że zaczyna się bitwa o Słowiańsk. Część źródeł powiązanych z separatystami podawało jednak, że do zażartych walk o miasto jest jeszcze daleko. Rosjanie twierdzą, że zarówno w tym mieście, jak i w sąsiednim Kramatorsku, wojska ukraińskie stworzyły rozległą, umocnioną pozycję o powierzchni ponad 170 km kwadratowych, z dużymi zapasami broni, amunicji, paliwa i żywności.

Ukraiński sztab podaje też, że na kierunku donieckim Rosjanie kontynuują ostrzał wzdłuż całej długości linii kontaktowej. W Siewierodoniecku, według Ukraińców, przeciwnik „bez powodzenia próbuje ustanowić pełną kontrolę nad miastem”, walki trwają. Pod Bachmut poinformowano o szturmach sił rosyjsko-separatystycznych koło miejscowości Nyrokwe i Mykołajiwka oraz o „rozpoznaniu bojem” koło Nahirne i Berestowe. Atakujący mieli zostać odparci.

Dodajmy, że według źródeł separatystycznych, pod miejscowości Pokrowskie, kilka kilometrów od Bachmut/Artiomwska, walczą ludzie z tzw. Grupy Wagnera.

W czwartek separatyści podawali też, że w Siewierodoniecku Ukraińcy są konsekwentnie spychani do strefy przemysłowej we wschodniej części miasta oraz, że wyparto ich z rejonu kopalni pod Toszkiwką. Separatyści mieli też zająć wschodnią część Katerinówki, koło Zołotego.

W ocenie brytyjskiego wywiadu, Rosja znów kontroluje większą część Siewierodoniecka, ale jej siłom nie powiodły się próby szerszego otoczenia okolicy miasta z północy i z południa.

Z kolei analitycy amerykańskiego ośrodka ISW w analizie za 9 czerwca br. podali, że Rosjanie dzięki wsparciu artyleryjskiemu kontrolują już wszystkie dzielnice mieszkalne tego miasta, a walki toczą się w dzielnicy przemysłowej, gdzie Ukraińcy umocnili się. W przypadku rozwijanej ofensywy pod Słowiańskiem, siły rosyjskie miały poczynić jedynie „marginalne” postępy i muszą liczyć się ze zdecydowanym oporem ukraińskiej obrony. Zaznaczno, że atakujący musieliby też sforsować Siewietrski Doniec w okolicach Swiatohirsk-Tetianiwka na północy i Rajhorodok na wschodzie. Jednocześnie, Rosjanie stopniowo postępują na wschód od Bachmut i będą dalej starać się przeciąć ukraińskie linie komunikacyjne i zaopatrzeniowe.

Facebook / ISW / Unian / news-front.info / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply