Na terenach przygranicznych Białorusi podejmowane są dodatkowe działania w zakresie wyposażenia inżynieryjnego punktów kontrolnych oraz rozmieszczenia dodatkowego sprzętu elektronicznego rozpoznania – poinformował w niedzielę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Siły białoruskie umacniają pozycje na przejściach granicznych i rozmieszczają dodatkowe systemy elektronicznego rozpoznania na terenach graniczących z Ukrainą. Zostało to podane w informacji operacyjnej Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy z godziny 6:00 12 czerwca.
Warto przypomnieć, że w wywiadzie dla Corriere della Sera, Swietłana Tichanowska przekonywała, że 1500 osób wchodzi w skład batalionu ochotników z Białorusi, którzy wstąpili do armii ukraińskiej. Jej zdaniem liczba ta wzrośnie, bo trenują kolejni.
Tichanowska, zapytana przez gazetę, czy w armii ukraińskiej był batalion białoruskich ochotników, odpowiedziała: „Kiedy wybuchła wojna, wielu na Białorusi uważało, że należy pomóc Ukraińcom i zorganizowało się w bataliony. Obecnie jest w nich około 1500 mężczyzn. Są w różnych miastach, pod nadzorem armii ukraińskiej” – dodała.
„Wiele osób na Białorusi chce pomóc Ukrainie i teraz szkoli się w innych krajach. Nie potrafię powiedzieć, ile ich jest i gdzie są. Często są to ludzie, którzy potrzebują szkolenia, ponieważ nie mają doświadczenia wojskowego. Ale na pewno liczba białoruskich bojowników u boku Ukrainy będzie rosła” – powiedziała Tichanowska.
Odnosząc się do słów prezydenta Rosji Władimira Putina, że Moskwa odblokuje ukraiński eksport zboża w przypadku zniesienia sankcji wobec Białorusi, powiedziała: „Zniesienie sankcji wobec Putina dałoby im oddech finansowy i fałszywe poczucie zwycięstwa”.
„To wzmocniłoby ich przekonanie, że przemoc się opłaca. Doprowadziłoby to do zaostrzenia represji na Białorusi i agresji na Ukrainie” – ostrzegła.
Zobacz też: “Następca Emila Czeczki”. “Aktywista” Marcin Mikołajek prosi o azyl na Białorusi [+VIDEO]
Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!