Ukraina nie przeprowadziła ataków na Kreml ani inne obiekty na terytorium Federacji Rosyjskiej – mówi doradca prezydenta Mychajło Podolak w komentarzu przekazanym portalowi Ukrinform.

Jak poinformował w środę portal Ukrinform, według Mychajło Podolaka, Ukraina nie przeprowadziła ataków na Kreml ani inne obiekty na terytorium Federacji Rosyjskiej.

„Ukraina nie zaatakowała Kremla ani żadnych innych obiektów na terytorium Federacji Rosyjskiej. Celem naszych Sił Obronnych są wyłącznie obiekty wojskowe na tymczasowo okupowanych terytoriach Ukrainy. Oczywiście ataki na obiekty takie jak Kreml absolutnie nie rozwiązują żadnych zadań wojskowych i nie przyczyniają się do przygotowania operacji kontrofensywnej” – powiedział.

„Oczywiste jest również, że jednoczesne oświadczenia Federacji Rosyjskiej o rzekomym zatrzymaniu grupy sabotażystów na Krymie i rzekomych atakach dronów na Kreml wprost wskazują, że trwają przygotowania do konkretnych prowokacji samej Federacji Rosyjskiej. Wyraźna próba przechwycenia inicjatywy informacyjnej, przygotowania odpowiedniego zaplecza informacyjnego, przygnębienia społeczeństwa, w tym ukraińskiego, w negatywnych oczekiwaniach .Jasna jest strategia demoralizacji, jaką stosuje Federacja Rosyjska w przededniu działań odwetowych Sił Zbrojnych Ukrainy, jako próba znacznego zmniejszenia skrajnie negatywnego dla Rosji tła po nieustannym ostrzale domów cywilnych i obiektów cywilnych Ukrainy w ostatnich dniach” – podkreślił doradca.

Jest przekonany, że Kreml odwraca uwagę światowych mediów od swoich “aktów terroryzmu, usprawiedliwiając liczne zbrodnie wojenne na Ukrainie w oczach własnej ludności”.

W komunikacie służb prasowych Kremla przekazano, że “zeszłej nocy ‘reżim w Kijowie’ próbował zaatakować rezydencję rosyjskiego prezydenta na Kremlu przy użyciu bezzałogowych statków powietrznych”. W cytowanym przez rosyjską państwową agencję TASS oświadczeniu stwierdzono, że był to „zaplanowany akt terroryzmu i zamach na życie prezydenta Rosji, który miał miejsce tuż przed Dniem Zwycięstwa i Paradą 9 Maja, w której wezmą udział zagraniczni goście”.

„Rosja zastrzega sobie prawo do podjęcia działań odwetowych kiedykolwiek i gdziekolwiek uzna to za stosowne” – dodano. W oświadczeniu przekazano, że “w wyniku w porę podjętych działań przez służby wojskowe i specjalne z wykorzystaniem systemów kontroli radarowej drony zostały unieszkodliwione. W wyniku ich rozbicia i przelotu odłamków na terytorium Kremla nie było ofiar ani strat materialnych”.

Zobacz także: ISW: Rosja chce zwiększyć produkcję rakiet, a Kreml wydał mediom instrukcję dot. relacjonowania wojny

“Władimira Putina w chwili ataku nie było na Kremlu” – oświadczył z kolei rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Mimo to napaść nazwano „zamachem na życie prezydenta” – zwraca uwagę agencja Bloomberg.

W mediach społecznościowych pojawiły się materiały pokazujące ogień na dachu budynku Kremla.

Kresy.pl/Ukrinform

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply