Ukraiński Naftohaz zapowiada, że zapłaci za dostawy rosyjskiego gazu. Wcześniej firma nie wykluczyła kłopotów z płatnościami.
Rzecznik Gazpromu Siergiej Kuprianow powiedział, że szefowie rosyjskiej firmy i Naftohazu, Aleksiej Miller i Oleh Dubyna, ustalili, iż Kijów zapłaci całą kwotę w terminie. Moskwa nie będzie zaś wprowadzać żadnych kar w związku z ewentualnym opóźnieniem płatności. Sam Naftohaz zapewnia, że obecnie obliczana jest suma długu oraz przygotowywane są dokumenty. Gotowe są już pieniądze, które mają być przekazane Gazpromowi.
W połowie lutego Naftohaz oświadczył, że może mieć kłopoty ze spłatą żądanej przez Rosjan sumy w związku z tym, iż ukraińskie przedsiębiorstwa komunalne nie płacą za dostarczone paliwo. Dług wynosił 4 i pół miliarda hrywien, czyli prawie 2 miliardy złotych. Najbardziej zadłużone są Kijów oraz obwody doniecki, charkowski, dniepropietrowski i lwowski.
IAR/kl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!