Wycofanie amerykańskich wojsk z lotniska w Jasionce było zapowiadane i konsultowane z nami już wiele tygodni temu – oświadczył premier Donald Tusk, odnosząc się do ogłoszonej we wtorek decyzji USA.
Dowództwo armii USA w Europie i Afryce (USAREUR-AF) poinformowało we wtorek, że wycofuje swoich żołnierzy z położonego pod Rzeszowem lotniska Jasionka. Do sprawy odniósł się wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.
“Wojska USA zostają w Polsce! Zgodnie z decyzją podjętą na szczycie NATO w Waszyngtonie zmienia się charakter misji w Jasionce. Dotychczasowe zadania wojsk USA w Jasionce przejmowane są przez kolejnych sojuszników. Wojska USA pozostają w Polsce, ale w innych lokalizacjach. Teraz w misję w Jasionce zaangażowane są głównie wojska norweskie, niemieckie, brytyjskie i polskie oraz inni sojusznicy” – napisał na platformie X szef MON.
Sprawę skomentował także premier Donald Tusk.
“Wycofanie żołnierzy amerykańskich z lotniska w Jasionce było zapowiadane i konsultowane z nami już wiele tygodni temu. To nie jest żadne zaskoczenie. Amerykanie nas o tym uprzedzali i zapewniali, że żołnierze wycofani z okolic Rzeszowa będą nadal stacjonowali w Polsce i nie oznacza to redukcji sił amerykańskich w Polsce czy w Europie” – oświadczył.
“Mówię o zapewnieniach strony amerykańskiej. Mam nadzieję, że one się zrealizują. Cieszę się też, że w aspekcie bezpieczeństwa dzisiaj przyjęliśmy projekt ustawy takiej bardzo masywnej deregulacji. Chodzi o inwestycje w bezpieczeństwo, inwestycje w tarczę wschód. Przyjęliśmy projekt ustawy, którym w sposób radykalny uprościmy procedurę. Tam, gdzie to dotyczy bezpośrednio bezpieczeństwa obywateli i państwa polskiego będziemy mogli podejmować te decyzje bardzo szybko” – kontynuował szef rządu.
businessinsider.com.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!