Tusk: Unia nie jest zmęczona Ukrainą, a Orbanem

Premier Donald Tusk twierdzi, że kraje UE w końcu znajdą argumenty, które przekonają premiera Węgier Viktora Orbana do odblokowania 50 miliardów euro finansowania dla Ukrainy.

Tusk w komentarzu dla dziennikarzy przed specjalnym szczytem w Brukseli, przekonywał, że kraje UE w końcu znajdą argumenty, które przekonają premiera Węgier Viktora Orbana do odblokowania 50 miliardów euro finansowania dla Ukrainy.

„Nie ma tzw. problemu zmęczenia Ukrainą, ale jest problem zmęczenia Viktorem Orbanem. Mamy tak wiele problemów do rozwiązania i oczywiście musimy dziś wzmacniać naszą jedność wokół Ukrainy” – powiedział.

Zobacz też: MSZ Ukrainy: Orban i Szijjarto to politycy prowęgierscy, a nie prorosyjscy

Premier dodał, że nie może zrozumieć i zaakceptować tej „bardzo dziwnej” i „bardzo samolubnej gry” ze strony Orbana. Dodał, że w sprawie ukraińskiej nie ma miejsca na kompromis.

„To Viktor Orbán zadecyduje, czy Węgry są częścią naszej wspólnoty, czy nie. To historia czarno-biała. Intuicja podpowiada mi, że znajdziemy mocne argumenty, które ostatecznie przekonają Orbána” – powiedział Tusk.

Powiedział też, że w perspektywie średnioterminowej „powinniśmy więcej myśleć, może nie o twardych środkach, ale o wyraźniejszych konsekwencjach” dla Węgier.

„Sprawa ukraińska jest sprawą egzystencjalną nie tylko dla Polski, ale dla nas wszystkich, a dzisiejsze stanowisko Wiktora dotyczy bezpieczeństwa. To coś tak oczywistego, a jednocześnie nie do przyjęcia, dlatego trzeba pomyśleć o wszelkich możliwych środkach i wszelkich możliwe konsekwencje w przyszłości, ale może nie dzisiaj” – podsumował Tusk.

“Tutaj wszyscy mają nadzieję, że Victor Orban pójdzie po rozum do głowy. Chyba nie będzie chciał jednak już tak na stałe postawić Węgry poza Europą w tych najważniejszych kwestiach. Z całą pewnością bezpieczeństwo UE to nie tylko bezpieczeństwo Ukrainy, ale całej Europy, na pewno Polski, ale też Węgier” – cytuje portal DoRzeczy. “Nie możemy w tej sprawie w żaden sposób ustąpić jako wspólnota”.

“Wydaje mi się, że dzisiaj jest ten moment, kiedy Orban musi zobaczyć, że skończyła się jakakolwiek przestrzeń na jakieś gry i jakieś cyniczne pomysły. Albo jest in albo out polityczny i dlatego mam nadzieję, że będziemy w stanie go przekonać” – mówił. “Jeśli chcecie znać moją opinię – jeśli Victor Orban po raz pierwszy usłyszy bardzo twardy komunikat – albo jest z nami, albo jesteś zupełnie osobno we wszystkich sprawach, to być może zrozumie, że ta gra się kończy” – dodał.

Czytaj także: „Bóg wybacza, Ukraińcy nie”. Groźby śmierci wobec szefa MSZ Węgier przed wizytą na Ukrainie

Kresy.pl/Yahoo/Do Rzecz