Turecka policja zamknęła zakład, który produkował wadliwe kamizelki ratunkowe.
Wadliwe kamizelki były wypełnione materiałem, który zamoczony robił się ciężki jak kamień i ściągał człowieka na dno. Nabywców kusiła za to cena – jedna sztuka kosztowała zaledwie 20 tureckich lirów podczas gdy cena rynkowa to ok. 70 lirów.
Turecka policja zarekwirowała 1200 zabójczych kamizelek. W czasie operacji okazało się także, że zakład zatrudniał nielegalnie dwie syryjskie dziewczynki.
Według Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji w 2015 r. 3 771 imigrantów zginęło w trakcie próby przedostania się do Europy drogą morską.
polsatnews.pl/KRESY.PL
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!