Projekt nowej strategii bezpieczeństwa Ukrainy przedstawił dziś sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ołeksandr Turczynow.
Jego projekt rozpatruje wstąpienie Ukrainy do NATO jako “jedyną gwarancję inetegralności terytorialnej”. Jak powiedział Turczynow: “Widzimy w członkostwie w NATO jedyną, dającą nadzieję, zagraniczną gwarancję suwerenności Ukrainy”. Jako “także priorytetowe” wyróżnia “partnerstwo z Francją i Niemcami, które zapewniają istotna pomoc Ukrainie”. Jak dodaje “priorytetem polityki zagranicznej Ukrainy jest pogłębienie strategicznego partnerstwa ze Stanami Zjednoczonymi, jako gwarantem bezpieczeństwa w przestrzeni euroatlantyckiej”. Projekt strategii wymienia też inne kraje, z którymi Kijów chce “rozwijać relacje” – Wielką Brytanię, Polskę, Kanadę, Australię, Japonię, Litwę, Estonię, Szwecję, Łotwę, Rumunię, Mołdawię i Gruzję.
Przygotowywany dokument ma sformułować całość zaganień związanych z doktryną wojenną i wojskowym planowaniem, bezpieczeństwem wewnętrznym, bezpieczeństwem informacyjnym, sektorem zbrojeniowym.
zn.ua/kresy.pl
Ostatnie decyzje ukraińskiego parlamentu najprawdopodobniej pozbawią Ukrainę polskiego
wsparcia przy wejściu do Nato i UE. To tylko kwestia czasu.
tagore
Brak jakichkolwiek podstawowych warunków do takiego stanu rzeczy formalnych i nie formalnych. To jest na głos wypowiedziane myślenie życzeniowek
tagore :czytałem troszkę wpisów na wp.pl pod artykułami o bulu w parlamencie ukraiińskim. Przeważająca większość jest zdruzgotana takim prezydentem i zapowiada iż z całymi rodzinami będą głosować przeciwko bulowi, stracił on resztki poparcia więc zobaczymy za chwilę w notowaniach i oby wybory nie były sfałszowane. Ta kwestia czasu niech szybciej przychodzi i kopnie kogo trzeba w 4 litery.
no i na kogo lemingi zagłosują? na dudę lub ogórek… Nie przewiduję cudu tym razem, ale może choć zwiększy się zauważalność prawdziwych prawicowych kandydatów.
Ale żeby wejść do NATO trzeba mieć:
a) określony poziom technologiczny wojska
b) nie mieć sporów terytorialnych z sasiadami lub wewnętrzne ruchy separatystyczne
Oba punkty na nie więc o jakiej integracji mowa? NATO nie przyjmie takiego kraju bo od razu roblemy ukrainy zrobiłyby się problemami NATO. Swojego czasu Rosja tak załatwiła Gruzję, pozbyła się ona części nowoczesnego sprzętu na wojnie i ma spory terytrialne – czyli NATO zablokowane…