Spór o bieżące wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych najprawdopodobniej trafi do Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, powiedział dziennikarzom w Białym Domu prezydent Donald Trump w czwartek.

Donald Trump zapowiedział na Twitterze i podczas konferencji prasowej, że batalia o wyniki wyborów może zakończyć się w Sądzie Najwyższym Stanów Zjednoczonych.

“Z łatwością wygrałbym wybory na prezydenta Stanów Zjednoczonych dzięki legalnie oddanym głosom. obserwatoromw żaden sposób nie wolno było wykonywać swojej pracy, w żadnej formie, dlatego głosy przyjęte w tym okresie należy uznać za GŁOSOWANIE NIELEGALNE. Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych powinien zdecydować!” – napisał na swoim profilu.

“Jest to bezprecedensowe w historii Ameryki. To było zamierzone. Pomimo lat twierdzenia, że ​​dbają o bezpieczeństwo wyborów, odmawiają uwzględnienia jakiegokolwiek wymogu weryfikacji podpisów, tożsamości, a nawet stwierdzenia, czy kwalifikują się do głosowania, czy nie. Ludzie tam chodzą, nie mają pojęcia. Po prostu biorą pod uwagę liczby. Robią wiele złych rzeczy. Mamy wiele informacji i sporów sądowych, które, jak zobaczycie, wstrząsną nawet was, a widzieliście to wszystko” – mówił w czwartek podczas konferencji prasowej.

“Wzywam Joe i każdego Demokratę, aby wyjaśnili, że chcą tylko głosów legalnych, ponieważ mówią o głosach, a myślę, że powinni użyć słowa legalne, legalne głosy. Chcemy, aby liczył się każdy legalny głos i chcę, aby liczono każdy legalny głos. Chcemy otwartości i przejrzystości, żadnych tajnych sal liczebnych, żadnych tajemniczych głosów, żadnych nielegalnych głosów oddanych po dniu wyborów. Masz dzień wyborów i prawo w tym zakresie jest bardzo stanowcze. Masz dzień wyborów, a oni nie chcą głosów oddanych po dniu wyborów i chcą, aby proces był uczciwy. To takie ważne” – kontynuował.

Zobacz też: Sędzia federalny odrzucił prośbę Trumpa o zaprzestanie liczenia głosów w Filadelfii

Jak informował, jego administracja chce uczciwych wyborów uczciwego liczenia i uczciwych ludzi, którzy tam pracują, ponieważ to bardzo ważna praca. Jego zdaniem tylko w ten sposób USA może wygrać.

“W ten sposób wygrają Stany Zjednoczone i uważamy, że bardzo łatwo wygramy wybory. Uważamy, że będzie dużo sporów sądowych, ponieważ mamy tak wiele dowodów, tak wiele dowodów, a to może skończyć się być może w sądzie najwyższym w kraju, zobaczymy. Uważamy jednak, że będzie wiele spraw sądowych, ponieważ nie możemy pozwolić, aby wybory zostały skradzione w ten sposób”.

“Nie chodzi o to, kto wygra – Republikanin, Demokrata, Joe, ja. Nie możemy pozwolić, aby stało się to w naszym kraju. Nie możemy się zhańbić, gdy coś takiego się wydarzy. Miejmy nadzieję, że zostanie to wyjaśnione. Może wkrótce, mam nadzieję, wkrótce, ale prawdopodobnie przejdzie proces prawny. I jak wiecie, twierdziłem, że roszczą sobie prawa do pewnych stanów, a on twierdzi, że obaj możemy rościć prawa do Stanów, ale ostatecznie mam przeczucie, że sędziowie będą musieli rozsądzić. Ale było wiele oszustw i nie możemy tego znieść w naszym kraju. Dziękuję Wam bardzo” – zakończył.

Zobacz też: Otoczenie Netanjahu obawia się prezydentury Bidena

Kresy.pl/Rev.com

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply