Prezydent Donald Trump podczas wiecu w Phoenix przypomniał o aktywności lewackich bojowników w Charlottesville.

W trakcie swojego wystąpienia Trump powiedział, że mur na granicy meksykańsko-amerykańskiej zostanie zbudowany nawet jeśli będzie to wymagało zamknięcia rządu. Trumpa słuchało prawie 20 tys. zwolenników.

Podczas wystąpienia Trump ostro skrytykował liberalne media, które prowadzę przeciwko niemu polityczną walkę. Telewizję CNN nazwał “żałosną”, a gazetę “Washington Times” “narzędziem lobbingowym dla Amazonu”. Odniósł się również do swoich komentarzy po tragicznym wydarzeniach w Charlottesville, gdzie starli się zwolennicy ruchu Alt-Right i skrajni bojownicy lewaccy z Antify. “To były moje słowa, ‘kocham wszystkich ludzi naszego kraju. Znowu sprawimy, że Ameryka będzie wielka. Lecz uczynimy ją wielką dla wszystkich mieszkańców Stanów Zjednoczonych’. A potem oni pytają: czy on jest rasistą?” – powiedział Trump. “Wiecie gdzie leży moje serce. Robię to, aby ukazać jak cholernie nieuczciwi ci ludzie są” – stwierdził Trump w odniesieniu do nieprzychylnych mu mediów.

Czytaj również: Trump: Czy będziemy usuwać też pomniki Waszyngtona?

Prezydent wyśmiał protestujących przed areną, gdzie odbywał się wiec. “Przez cały tydzień media mówią o ogromnych tłumach, które będą stały na zewnątrz. Gdzie oni są? Jest gorąco na zewnątrz. Tak bardzo gorąco. Chyba jest za ciepło. Pojawiają się w kaskach i czarnych maskach, mają pałki. Antifa!” – zauważył Trump. Jak dodał, “Nadszedł czas, aby odsłonić oszustwo mediów i rzucić im wezwanie z powodu ich roli w pogłębianiu podziałów. I tak, chcą nam zabrać naszą historię i nasze dziedzictwo.”

Kresy.pl / The Hill

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply