Prezydent USA Donald Trump oświadczył w niedzielę, że zagraniczne rządy będą musiały zapłacić “dużo pieniędzy”, aby jego administracja zniosła wysokie cła, które określił jako “lekarstwo”.

Prezydent USA, Donald Trump, wprowadził nowe cła na towary z różnych krajów, wynoszące co najmniej 10 proc. Cła na produkty z Chin będą wynosić 34 proc., ze Szwajcarii 31 proc., z krajów Unii Europejskiej 20 proc., z Izraela 17 proc., a z Wielkiej Brytanii 10 proc. Decyzja wywołała znaczące spadki na giełdach, a inwestorzy zaczęli szukać alternatywnych form inwestycji, takich jak obligacje czy złoto.

W niedzielę Trump rozmawiał z dziennikarzami na pokładzie Air Force One. “Nie chcę, żeby coś się zepsuło. Ale czasami trzeba wziąć lekarstwo, żeby coś naprawić” – powiedział, odnosząc się do nałożonych przez jego administrację ceł.

Podkreślił, że w weekend rozmawiał z przywódcami państw w Europie i Azji, którzy próbowali go namówić na obniżenie taryf.

“Przychodzą do stołu. Chcą rozmawiać, ale nie ma rozmów, dopóki nie będą nam co roku płacić dużych pieniędzy” – stwierdził amerykański prezydent.

Prezydent USA Donald Trump ogłosił w środę środki swojej nowej polityki celnej. Oznacza ona wysokie oclenie także importu z krajów wielu dotychczasowych sojuszników Stanów Zjednoczonych w tym Polski. Trump ocenił, że ​​są one konieczne, aby rozwiązać problem nierównowagi handlowej i chronić amerykańskie miejsca pracy i produkcję.

Zobacz także: USA nie nakłada nowych ceł na Rosję. W tle rozmowy pokojowe

reuters.com / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jaro7
    jaro7 :

    “Indivisible, wspierane przez Sorosa, publicznie przyznaje się do swojej roli w organizacji 1300 płatnych demonstracji, które odbyły się dzisiaj we wszystkich 50 stanach. Bogaci darczyńcy Demokratów finansują te protesty, a w poście na X Elon Musk stwierdził, że poniosą konsekwencje prawne za wszelką przemoc lub zniszczenie mienia.”