Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej poinformował w piątek, że tylko on ma prawo decydować, czy organy UE naruszają zasady bloku – przekazuje Agencja Prasowa Reuters.  Trybunał wysłał skargę do niemieckiego sądu najwyższego.

W skardze do najwyższego sądu w Niemczech, który w tym tygodniu odrzucił wyrok zatwierdzający zakupy obligacji przez Europejski Bank Centralny, Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej przekazał, że tylko on posiada kompetencje do orzekania w sprawie przekraczania prawa przez organy Unii – informuje w piątek Reuters.

Niemiecki Trybunał Konstytucyjny orzekł, że Europejski Bank Centralny przekroczył swój mandat przy zakupie obligacji i że Bundesbank musi opuścić program w ciągu trzech miesięcy. Czas ten EBC może wykorzystać na udowodnienie konieczności swojego działania.

TSUE nie skomentował konkretnie orzeczenia niemieckiego sądu, ale zaznaczył, że w tym przypadku krajowy sąd nie miał do tego kompetencji. „Aby zapewnić jednolite stosowanie prawa UE, sam Trybunał Sprawiedliwości – utworzony w tym celu przez państwa członkowskie – jest właściwy do orzekania czydziałanie instytucji UE jest sprzeczne z prawem UE” – stwierdził sąd w oświadczeniu.

Organ unijny stwierdził także, że rozbieżności między sądami krajowymi w zakresie ważności takich aktów zagroziłyby jedności unijnego porządku prawnego, a nawet dałyby niektórym krajom UE przewagę nad innymi.

„Podobnie jak inne organy państw członkowskich, sądy krajowe są zobowiązane do zapewnienia pełnej skuteczności prawa UE. To jedyny sposób na zapewnienie równości utworzonych przez nich państw członkowskich w Unii”

Jak pisaliśmy, prezes niemieckiego Trybunału podkreślił w czasie odczytywania wyroku, że jest to pierwsza sytuacja, w przypadku której niemiecki TK uznał, iż decyzje i działania organów UE stały w sprzeczności z europejskimi przepisami kompetencyjnymi. Z tego powodu nie mają zastosowania w Niemczech. Warto zaznaczyć, że tak jak pisaliśmy wcześniej, organy Unii Europejskiej (np. Komisja Europejska) stały na stanowisku, że orzeczenia TSUE nie mogą być kwestionowane w oparciu o prawo krajowe – nawet konstytucyjne. Tego typu opinie były formułowane przy okazji sporu o ustawy dotyczące zmian w polskim wymiarze sprawiedliwości.

Zobacz też: Komisarz UE: prawo unijne ma prymat nad prawem krajowym

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz