“Zrobimy wszystko, aby utrzymać dialog z Rosją”.
“Trwa bardzo pogłębiona dyskusja dotycząca naszych przygotowań do szczytu w Warszawie i tego, jak wzmocnić akcje odstraszania i obrony, ale także dialogu z Rosją”– mówił Szef NATO Jens Stoltenberg podczas wizyty w Rzymie.
“My nie chcemy nowych napięć i zrobimy wszystko, co możliwe, by utrzymać otwarty kanał dialogu z Rosją”– zadeklarował sekretarz generalny.
Soltenberg spotkał się w Rzymie z premierem Włoch Matteo Renzim.
“Włochy będą uczestniczyć w szczycie w Warszawie z najwyższą determinacją, świadome tego, że razem budujemy nadzieję dla następnych pokoleń”– oświadczył Renzi.
Włoski premier zauważył, że dla “niektórych państw” członkowskich priorytetem jest wschodnia flanka i sprawa “znalezienia delikatnej równowagi z Rosjanami”.
“My zaś uważamy, że nie tylko to jest priorytetem NATO, ale także zagrożenie terrorystyczne pochodzące z naszych miast. Choć część prasy i polityków twierdzi, że istnieje związek między migracją a terroryzmem, chciałbym przypomnieć, że zamachowcy z Brukseli i Paryża nie pochodzili z Idomeni (obozu dla uchodźców na granicy grecko-macedońskiej), ale z przedmieść francuskich i belgijskich” – podkreślił szef włoskiego rządu.
PAP/KRESY.PL
Co za pokrętne zwodzenie: “zamachowcy z Brukseli i Paryża nie pochodzili z Idomeni (obozu dla uchodźców na granicy grecko-macedońskiej), ale z przedmieść francuskich i belgijskich”, jakoś się ci zamachowcy na tych przedmieściach znaleźli. Skoro juz teraz jest taki problem z imigrantami w pierwszym, drugim i trzecim pokoleniu, to trudno sobie wyobrazić jaki będzie horror gdy motłoch z obozów w Grecji, w Niemczech, we Włoszech etc. rozpełźnie się po Europie i przemieni w “rodowitych” francuzów i innych europejczyków.