Według członków kurdyjskiej partii PYD z Syrii, Osama Abdul Mohsen, któremu podłożyła nogę węgierska kamerzystka, był członkiem radykalnej organizacji Dżabhat an-Nursa – syryjskiej filii Al-Kaidy, w szeregach której walczył z Kurdami w Syrii.

Kurdowie z PYD oskarżają Abdul Mohsena, że jeszcze przed opuszczeniem Syrii walczył w szeregach Dżabhat an-Nusra na terytorium Syrii. Mężczyzna sam miał się do tego przyznać na swoim profilu na Facebooku (był na tyle bogaty, ze było go na to stać), dodając, że walczył w rejonie miejscowości Amudeh, Serekaniye i Afrin. Umieszczał na swoim profilu dwa symbole świadczące o jego sympatiach: flagę Wolnej Armii Syrii i Dżabhat an-Nursa. Strona miała zostać zlikwidowana jakiś czas temu.

ZOBACZ: Słynny uchodźca z nagrania to islamista?

Ponadto, miał on brać udział w brutalnym stłumieniu kurdyjskich zamieszek w mieście Qamishlo w 2004 roku, do których doszło po meczu piłkarskim. W wyniku starć ponad 50 Kurdów zostało zabitych przez syryjskie służby bezpieczeństwa. W latach 2004-2010 Abdul Mohsen był trenerem klubu al-Fatwa w Deir el-Zor i zdaniem PYD miał podżegać do przemocy po meczu z klubem z Qamishlo.

Syryjczyk znalazł schronienie w Hiszpanii. Zatrudnienie zaoferowała mu Filia Narodowego Centrum Przygotowania Trenerów w Getafe.

rudaw.net / Kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. wepwawet
    wepwawet :

    Nawet jeśli to prawda, to mamy przecież takie przysłowie: “Co było a nie jest, nie piszę się w rejestr”. To, że był i walczył to przeszłość – teraz jest szanowanych uchodźczą, człowiekiem pokrzywdzonym przez podstawienie nogi – a więc godnym wszelkiej pomocy. 😉

  2. kojoto
    kojoto :

    Pierwsze co pomyślałem to ból i rozpacz tych biednych muzułmańskich imigrantów, którzym europejczycy złośliwie podstawiają nogi. Jak pomyślę o tym że wredne szwedki podstawiają nogi somalijczykom i arabom to nie dziwię się, że oni muszą je gwałcić w samoobronie. Przecież to jest samoobrona, wszyscy czytaliśmy ostatnio o afrykańczyku, który mił problemy z bezsennością. Jestem przekonany, że dręczyły go koszmary, np: że idzie do sklepu po bułkę i mleko, a tu mu jakaś szwedka nogę podstawia, i juz po bułce, i mleko rozlane. Musiał się przecież bronić.