We wtorek doszło do strzelaniny przed gmachem Pentagonu w Arlington w aglomeracji waszyngtońskiej. Zginął jeden policjant, wiele innych osób odniosło rany.

Amerykański resort obrony nie wskazał dokładnych przyczyn śmierci funkcjonariusza – informuje “CNN”. Zdaniem niektórych mediów został on wcześniej dźgnięty nożem. Inne źródła podają, że zginął na skutek postrzału. Szef jednostki policyjnej, która zajmuje się ochroną Pentagonu potwierdził, że wiele osób jest rannych wskutek strzelaniny. Zadeklarował, że nie chciałby spekulować na temat motywów, jakie kierowały sprawcą ataku. Zaznaczył, że Federalne Biuro Śledcze (FBI) prowadzi śledztwo w opisywanej sprawie. W czasie incydentu miało paść kilkanaście strzałów.

Siedziba resortu obrony USA została zamknięta od razu po ataku.

Zobacz także: Trump ewakuowany z sali konferencyjnej. Powód – strzelanina przed Białym Domem [+VIDEO]

Dokładne okoliczności incydentu ze strzelaniną są nadal niejasne, a urzędnicy Pentagonu nie wyjaśnili szczegółów podczas briefingu prasowego we wtorek po południu – podkreśla “CNN”. Rozmawiając z dziennikarzami, szef Agencji Ochrony Sił Pentagonu, Woodrow Kusse, wielokrotnie odmawiał dostarczenia istotnych informacji na temat tego, co się wydarzyło.

Media podają że miało paść kilkanaście strzałów.

Podejrzany został zidentyfikowany przez funkcjonariuszy organów ścigania jako 27-letni Austin William Lanz z Georgii – informuje agencja AP. Mężczyzna został aresztowany w kwietniu br. pod zarzutem włamania. W przeszłości usiłował zaciągnąć się do armii USA.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Zobacz także: USA: strzelanina w bazie marynarki wojennej

“Oficer został napadnięty przez Lanza, który rzucił się na niego i dźgnął go w szyję” – medium cytuje dwóch funkcjonariuszy policji. “Odpowiadający funkcjonariusze następnie zastrzelili Lanza. Śledczy wciąż próbowali ustalić motyw ataku” – dodano w komunikacie. Wcześniej dwa źródła poinformowały “CNN”, że funkcjonariusz został postrzelony podczas incydentu.

edition.cnn.com / apnews.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply