Strategiczną broń kupimy jednak bez przetargów. Chodzi o taki sprzęt, jak śmigłowce, drony i rakietowy oręż przeciwlotniczy wielomiliardowej wartości – donosi “Rzeczpospolita”.
Armia ominie ważną zasadę unijną pełnej konkurencyjności, powołując się na ważny interes bezpieczeństwa państwa– pisze Zbigniew Lentowicz w artykule w “Rzeczpospolitej”
“MON potwierdziło w Kielcach, że zamówienie na śmigłowce wielozadaniowe będzie ostatnim wielkim przedsięwzięciem realizowanym z wykorzystaniem zapisów “starej” ustawy offsetowej. Kompensaty będzie więc rozliczał jeszcze minister gospodarki”– czytamy w dzienniku.
“Rzeczpospolita”/KRESY.PL
WRESZCIE COŚ MĄDREGO….
A co, to będą potencjalnie mądre przekręty. Ciekawe jak ustawią elementy kontroli. Czyżby odprawa na odchodne?
Bez przetargu?Czyli brak kontroli.A kasa spora.Czy to będzie tak wygladalo jak budowa “niewidzialnego” Gawrona?