Sprawa karna Andrzeja Poczobuta, polskiego dziennikarza i działacza z Białorusi, przekazana została do sądu obwodowego w Grodnie.
Jak informują białoruskie media, tam będzie podjęta decyzja, w jakim konkretnie sądzie będzie rozpatrywana. Później zostanie ogłoszona data procesu.
Andrzej Poczobut jest podejrzany o obrazę i zniesławienie prezydenta Aleksandra Łukaszenki w publikacjach prasowych i internecie. Jak nieoficjalnie dowiedziało się Polskie Radio, chodzi między innymi o jego słowa, że wybory prezydenckie były sfałszowane, a prezydent Łukaszenka jest dyktatorem.
Śledztwo w jego sprawie prowadziła grodzieńska prokuratura obwodowa. Radio Swaboda informuje, że wszystkie wnioski Andrzeja Poczobuta, o jakie on występował po zapoznaniu się z materiałami sprawy karnej nie zostały uwzględnione.
Polak wnioskował o wstrzymanie sprawy w z związku z brakiem znamion przestępstwa i o wezwanie na rozprawę Aleksandra Łukaszenki. Dziennikarz prosił również o dołączenie do sprawy treści wywiadów prezydenta dla ukraińskich i rosyjskich mediów gdzie z ust prezydenta miały paść słowa o fałszowaniu wyborów.
Andrzeju Poczobutowi grozi do 4 lat pozbawienia wolności.
IAR/Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!