Minister zdrowia Ukrainy: oby nie było we Lwowie epidemii cholery czy tyfusu

Minister zdrowia Ukrainy osobiście sprawdzała we Lwowie, jakie zagrożenie stanowi “śmieciowa blokada” miasta.

Sytuacja we Lwowie jest groźna dla miasta i zdrowia jego mieszkańców – powiedziała dzisiaj na konferencji prasowej we Lwowie minister zdrowia Ukrainy Ulana Suprun, po otrzymaniu wyników badań laboratoryjnych z dwóch rejonów miasta.

Mam wnioski państwowego laboratoryjnego centrum we Lwowie. Chodzi o analizę gruntu pod względem wskaźników mikrobiologicznych, pobranego 22. maja 2017 roku w rejonach łyczakowskim i szewczenkowskim. Pod względem ogólnej liczby bakterii i miana bakterii coli grunt jest silnie zanieczyszczony. To jest wielki problem, bo one dochodzą do wody. Albo muchy latając przenoszą bakterie z gruntu na jedzenie, my to jemy i jest wtedy dużo zachorowań. Toteż czekamy, aż sytuacja we Lwowie zostanie rozwiązana i żeby nie było u nas epidemii cholery, tyfusu czy czegoś innego. – powiedziała Suprun.

Minister powiedziała, że będzie na bieżąco informować rząd o sytuacji z wywożeniem śmieci ze Lwowa. Rozmawiała także telefonicznie z premierem Hrojsmanem, który przekazał jej, że polecił szefowi administracji obwodu Ołehowi Syniutce, by inne miasta w obwodzie zaczęły przyjmować lwowskie śmieci.

Suprun odniosła się negatywnie do wniosku o ogłoszenie Lwowa „strefą nadzwyczajnej sytuacji ekologicznej”. Przypomnijmy, że 12. czerwca taki wniosek skierowały do ukraińskiego rządu władze Lwowa. Jej zdaniem nie ma takiej potrzeby, ponieważ tylko jedna trzecia śmietników w mieście jest przepełniona.

Wczoraj kierownik wydziału ochrony zdrowia Lwowa oświadczył, że miasto znajduje się na granicy epidemii infekcji przewodu pokarmowego.

Przypomnijmy, że lwowskie podmiejskie wysypisko w Grzybowicach zostało zamknięte po pożarze w czerwcu zeszłego roku, kiedy zginęły tam trzy osoby i od tego czasu Lwów jest zmuszony do korzystania z wysypisk innych miast, co często jest blokowane. W kwietniu br. mer miasta Sadowyj ogłosił, że podpisano memorandum o zakończeniu śmieciowej blokady miasta, które miało gwarancje rządu. Jednak ukraińskie media wciąż informowały o przepełnionych śmietnikach we Lwowie oraz lwowskich śmieciach znajdowanych na dzikich wysypiskach. Zdesperowani mieszkańcy Lwowa coraz częściej blokują ulice stertami śmieci. Zdarza się, że niewywożone śmieci są podpalane.

Kresy.pl / zaxid.net