Słowacka firma Konštrukta-Defence podpisała umowę z Ukrainą na remont i modernizację ukraińskiego sprzętu wojskowego, m.in. kilkudziesięciu samochodów opancerzonych BRDM-2.

We wtorek słowacki minister obrony Jaroslav Nad’ zamieścił wpis na Twitterze, w którym poinformował, że na Słowacji będzie remontowany i modernizowany ukraiński sprzęt bojowy, w tym opancerzone samochody rozpoznawcze BRDM-2.

„Cieszę się, że mogę podzielić się wiadomością, że słowacka firma przemysłu obronnego, Konštrukta-Defence , zaczyna naprawę i modernizację sprzętu wojskowego Ukrainy. Pierwsze zamówienie obejmuje kilkadziesiąt pojazdów opancerzonych BRDM-2” – napisał słowacki minister.

Słowacki resort obrony potwierdza, że Konštrukta-Defence, państwowa spółka, podpisała w tej sprawie umowę z Ukrainą. Według jego rzeczniczki, ministerstwa, Martiny Kovaľ Kakaščíkovej, „mówimy o około kilkudziesięciu pojazdach opancerzonych BRDM-2”. Nie podała jednak dokładnej liczby wozów, które zostaną wyremontowane i zmodernizowane. Prace te będą miały charakter komercyjny.

Firma Konstrukta-Defence jest znanym, słowackim producentem ciężkiego uzbrojenia, między innymi haubic samobieżnych Zuzana na podwoziu Tatry. Wiadomo, że Słowacja i Ukraina prowadzą rozmowy dotyczące sprzedania tej broni ukraińskiej armii.

Jak informowaliśmy wcześniej, premier Słowacji Eduard Heger potwierdził, że Słowacja przekazała Ukrainie system obrony powietrznej S-300.

Pisaliśmy też, że jak podało w połowie kwietnia br. ministerstwo obrony Czech, czeskie firmy zbrojeniowe będą pomagać Ukraińcom w doprowadzeniu do użytku czołgów z rezerw magazynowych. Naprawy mają być prowadzone w należących do czeskich firm zakładach na terytorium Czech i Słowacji. Pierwszy kontrakt ma obejmować naprawę poradzieckich czołgów T-64. Nie sprecyzowano jednak, o jaką liczbę pojazdów chodzi, ale już wówczas zapowiadano, że w przyszłości współpraca może zostać rozszerzona i objąć np. pojazdy kołowe z rodziny BRDM.

Według Reutersa, ukraińskie T-64 miałyby być naprawiane przez prywatną firmę „Czechoslovak Group”. To między innymi ona jest jednym ze źródeł, z których na Ukrainę wysyłany jest sprzęt wojskowy. Agencja podaje zarazem, że naprawiane mają być również te pojazdy, które zostały uszkodzone podczas walk na Ukrainie.

Przypomnijmy, że już wcześniej pojawiały się informacje, iż Czechy i Słowacja rozważają możliwość przyjmowania od strony ukraińskiej uszkodzonego sprzętu wojskowego, w celu jego naprawy i przygotowania do akcji w odpowiednich, remontowych zakładach zbrojeniowych. Z artykułu na łamach „WSJ” wynikało, że remonty i naprawy mają dotyczyć także rosyjskiego sprzętu wojskowego, przejętego przez Ukraińców w czasie działań wojennych.

Jak informowaliśmy, Czechy wysłały na Ukrainę swoje stare, poradzieckie czołgi, żeby wesprzeć ukraińską armię walczącą z rosyjską inwazją. Według wiceszefa czeskiego ministerstwa obrony, Tomáša Kopečný, Czesi wysłali Ukraińcom kilkanaście starych, zmodernizowanych czołgów T-72M1, a także pewną liczbę systemów artyleryjskich i BMP-1. Jak poinformowano, dostawy te zostały sfinansowane przez czeski rząd i prywatnych darczyńców, którzy zaangażowali się w kampanie fundraisingową wspieraną przez rządzących.

spectator.sme.sk / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply