Skandaliczne słowa niemieckiego polityka z AfD
Alexander Gauland z niemieckiej partii Alterantywa dla Niemiec (AfD) stwierdził podczas wystąpienia na wiecu wyborczym, że Niemcy mają prawo być dumni ze swoich dokonań wojennych.
Wypowiedź padła 2 września podczas wiecu Alternatywy dla Niemiec w miejscowości Kyffhäuser w Turyngii, jednak dopiero teraz donoszą o niej niemieckie media. Podczas swojego wystąpienia Gauland miał domagać się ponownej oceny działań niemieckich żołnierzy w czasie drugiej wojny światowej.
Gauland uważa, że nie powinno się oceniać Niemiec przez pryzmat nazistowskiej przeszłości, bo te 12 lat istnienia III Rzeszy nie odnosi się do niemieckiej tożsamości. Uważa również, że że Niemcy mają prawo być dumni z działań swoich żołnierzy walczących w tamtym okresie. “Jeżeli Francuzi lub Anglicy mogą być dumni ze swojego cesarza albo premiera Winstona Churchilla, my mamy prawo być dumni z osiągnięć niemieckich żołnierzy w obu wojnach” – powiedział polityk AfD cytowany przez niemieckie media.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: FAZ: brońmy się przed reparacjami dla Polski, bo otworzy to drogę dla roszczeń innym krajom
Kresy.pl / Do Rzeczy / spiegel.de
Zatem koniec niemieckiej poprawności politycznej, wychodzi to co znaczna część niemiaszków chce słyszeć. Ciekawe czy powstaną zatem obozy dla imigrantów, oczywiście na wzór koncentracyjnych ?
To świadczy o totalnej niemieckiej ignorancji i arogancji… ten palant może naprawdę wierzyć w szlachetny wermacht i luftwafe (masowo mordujące cywilów), a nawet bochaterskie SS (komentarz zbędny)… nie słyszałem żeby się anglosasi chełpili nalotami dywanowymi. Z jakich to akcji najeźdźczych miały by być dumne szkopy?
idąc za przykładem rosyjskich wielbicieli czerwonoarmijnego bydła szkopy zaczną się wkrótce domagać pomników dla “zwykłych żołnierzy wermachtu” (“pierwszych ofiar zbrodniczego nazizmu” jak to słyszymy od bezczelnych sowietofilów o “biedaczkach” z armii czerwonej)