Silne mrozy nie ominęły Rosji. W Moskwie wtorek ma być najzimniejszym dniem w styczniu.
Meteorolodzy zaznaczają, że tak mroźnej zimy w europejskiej części Rosji nie było od pięćdziesięciu lat. W obwodzie orłowskim zanotowano minus 27 stopni Celsjusza i trzeba było odwołać zajęcia w szkołach. W Kraju Stawropolskim z powodu mrozów oraz padającego śniegu bez prądu pozostaje 3 tysiące ludzi. W Czeczenii prąd nie dochodzi do 30 tysięcy mieszkańców.
Roman Wilfand, główny meteorolog Rosji poinformował, że silne mrozy w centralnej Rosji utrzymają się jeszcze przez kilka dni. Potem fala zimna ma przemieścić się za Ural, czyli do azjatyckiej części kraju.
IAR/Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!