Wczoraj swoje setne urodziny świętował płk Ludwik Krempa, pilot 304 Dywizjonu Bombowego, uczestnik kilkudziesięciu misji nad Morzem Północnym i Atlantykiem.
Płk Krempa urodził się w 1916 roku w Sanoku. Jako pilot brał udział w wojnie obronnej w 1939 roku, m.in. jako pilot łącznikowy w 2 Pułku Lotniczym. Po opuszczeniu Polski trafił do Wielkiej Brytanii. Od 1942 roku walczył w 304 Dywizjonie Bombowym „Ziemi Śląskiej im. Księcia Józefa Poniatowskiego”, gdzie uzyskał stopień oficerski. Latał na samolotach Vickers Wellington, biorąc udział w kilkudziesięciu misjach bojowych nad Morzem Północnym, Zatoką Biskajską i Atlantykiem, podczas których wykrywał i niszczył niemieckie okręty podwodne. Płk Krempa brał również udział w bombardowaniu portu w Bordeaux. Został odznaczony Orderem Virtuti Militari.
PRZECZYTAJ: Prezydent odznaczył 99-letniego pilota Dywizjonu 304
Po zakończeniu wojny zdecydował się pozostać w Wielkiej Brytanii, do 1949 roku służąc w armii. Później pracował m.in. jako kreślarz i projektant silników autobusowych. W latach 80., po przejściu na emeryturę, wrócił do Polski wraz z żoną i zamieszkał w Krakowie.
Płk Ludwik Krempa świętował swoje setne urodziny w Krakowie, w Muzeum Lotnictwa, w otoczeniu maszyn, które pilotował; m.in. PWS-26 i De Havilland Tiger. Jubilat otrzymał listy z gratulacjami i życzeniami m.in. od prezydenta Dudy, ministra obrony narodowej i szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Gen. bryg. pil. Mirosław Jemielniak w imieniu ministra Antoniego Macierewicza wręczył pkł. Krempie szablę honorową.
polska-zbrojna.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!