Nowe wybory 24 kwietnia mają wzmocnić mandat partii rządzącej
Prezydent Serbii Tomislav Nikolić podpisał dekret rozwiązujący parlament na prośbę premiera Aleksandara Vuczić. Szef rządu z ramienia Serbskiej Partii Postępowej (SNS) tłumaczył chęć rozpisania nowych wyborów potrzebą wzmocnienia mandatu do rządzenia do realizacji bolesnych reform i negocjacji akcesyjnych z Unią Europejską.
SNS wyraźnie prowadzi w sondażach, pomimo zapowiedzi szeregu reform, które mogą odbić się na zatrudnieniu w sektorze publicznym. Zwolnionych może zostać nawet 35 tys. osób. SNS chce odchudzić administrację i wstrzymać dotację do państwowych przedsiębiorstw.
Głównymi konkurentami SNS są prozachodnie partie, które są jednak podzielone i nie mają szans rzucić wyzwania rządzącej od 2014 roku SNS. Jak zauważają obserwatorzy do serbskiego parlamentu wejdą najprawdopodobniej prorosyjskie partie nacjonalistyczne.
Serbia zapowiedziała, że jej celem jest wypełnienie kryteriów członkowska w UE do 2019 roku. Jednocześnie premier zapowiedział, że w kwestii militarnej Serbia pozostanie neutralna i nie planuje przystąpienia do NATO, ani szerszego zaangażowania się w jakikolwiek blok militarny.
kresy.pl / rp.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!