Konieczne jest przejrzenie wydatków. Były czasy prosperity, dziś są czasy kryzysu. Myślę, że cięcia wydatków będą konieczne – oświadczył wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Wskazał dwie sfery, które powinny zostać wyłączone z ograniczeń. Odnosząc się do braku pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy powiedział, że rząd chce “jeszcze raz spróbować się dogadać”.

Wicepremier został zapytany, czy będą cięcia wydatków państwowych. Ocenił, że będą konieczne. “Konieczne jest przejrzenie wydatków. (…) Były czasy prosperity, dziś są czasy kryzysu. Chcemy uniknąć ograniczenia naszej polityki społecznej, która jest naszą dumą i której będziemy bronić do końca” – oświadczył, cytowany w poniedziałek przez portal Interia.

“Drugą sferą, której trzeba bronić przed cięciami, jest program zbrojeniowy, kluczowy dla naszego szeroko rozumianego bezpieczeństwa” – wskazał.

“Cały pozostały obszar będzie musiał zostać przejrzany pod kątem bardzo dobrego gospodarowania pieniędzmi, wydawania tyle, ile jest konieczne. A pewne wydatki być może trzeba będzie zawiesić na określony czas” – dodał.

Sasin wyraził opinię, że trzeba poszukiwać kompromisu z Brukselą ws. Krajowego Planu Odbudowy, ponieważ unijne pieniądze byłyby pozytywnym czynnikiem wpływającym na sytuację Polski.

“W normalnych warunkach powinniśmy walnąć pięścią w stół i odpowiedzieć tym samym. Ale my jesteśmy pragmatykami. Dziś dla Polski ważne jest odzyskanie tych funduszy. Chcemy jeszcze raz spróbować się dogadać. Również po to, by nasi konkurenci polityczni nie zarzucali nam, że nie próbowaliśmy” – powiedział.

Zobacz także: Media: Kolejne ustępstwa rządu wobec Brukseli. Chodzi o KPO

“Najłatwiej zdobyć te pieniądze, dając trzecią kadencję PiS. Jeśli Komisja Europejska zobaczy, że Polaków nie da się tak łatwo zastraszyć, że ten szantaż nie działa, to przyjdzie refleksja, że to nie ma sensu, bo to rozsadza całą Unię” – dodał.

“My w każdym razie z Unii nie zamierzamy wychodzić, to raczej nas chcą z Unii wypchnąć. (…) nie damy się sprowadzić do roli landu, bo nie wchodziliśmy do jakiejś nowej Rzeszy, ale do wspólnoty równych narodów” – zaznaczył minister.

Zobacz także: “Może być różnie” – Kaczyński o kryzysie i długu publicznym

wydarzenia.interia.pl / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Pol_AK
    Pol_AK :

    Jakie prosperity… Patrzyłem na dane od 2000 roku i nie ma ANI jednego roku bez deficytu. Pewnie od 1989 również…

    W 2018 roku 14 krajów EU było z deficytem (w tym Polska), 13 z nadwyżką i 1 na zero…

    Należy pamiętać że co roku otrzymujemy miliardy z UE (nadal na plusie…). To słaba ta prosperity jak dynamiczny rozwój + 50mld rocznie z UE + 30-40mld deficytu… Raczej bantustan…