Sadownicy biją na alarm. Podatek cukrowy uderzy w branżę

Resorty zdrowia i finansów chcą, aby podatek cukrowy objął produkty bez dodatkowego cukru, m.in. nektary i soki wzbogacone witaminami. “Konsekwencje tego podatku dla sadowników będą wysoce negatywne” – ostrzegł Mirosław Maliszewski, prezes Związku Sadowników RP.

Mirosław Maliszewski, prezes Związku Sadowników RP, udzielił wywiadu portalowi Świat Rolnika. W opublikowanym w piątek materiale ostrzegł przed negatywnymi konsekwencjami pomysłu, by podatek cukrowy objął produkty bez dodatkowego cukru, m.in. nektary i soki wzbogacone witaminami. “Konsekwencje tego podatku dla sadowników będą wysoce negatywne. Zasłanianie się tym, że naturalne cukry występujące w owocach są szkodliwe, to nic innego jak próba obciążenia naszej branży kolejnym podatkiem” – wskazał.

“Cukry zawarte w owocach to głównie fruktoza, która ma pozytywny wpływ dla organizmu. Objęcie soków podatkiem będzie skutkowało zmniejszeniem konkurencyjności i spożycia napojów i owoców. To bardzo złe rozwiązanie dla nas i zupełnie tego nie rozumiem. Jako branża podejmowaliśmy próby ratowania sytuacji. Niestety na próżno” – dodał.

Maliszewski odniósł się także do tak zwanej afery Kampol-Fruit i kwestii poszkodowanych rolników. Wspomniana firma oszukała rolników, poddała się procesowi restrukturyzacji, lecz zanim poddała się temu procesowi, wciąż brała od rolników owoce i warzywa. Rolnicy nie dostali  pieniędzy za swoje płody rolne.

Zobacz także: Minister Rolnictwa: rozumiem rolników, ale mamy obowiązki względem Ukrainy

“Oczywiście sprawa jest karygodna, dlatego, że wygląda na to na zaplanowaną akcję i celowe naciąganie rolników, sadowników, żeby dostarczali swoje produkty i żeby im nie zapłacić. Oferta 50 proc. zwrotu to nadzieja na to, że część sadowników czy dostawców zdecyduje się skorzystać z tego pomysłu, bo dobre 50 proc, niż nic. Jednak to oznacza, że rolnicy poniosą straty. Pojawia się pytanie o to, co ze służbami państwowymi, które powinny nie tylko zbadać wypłacalność tej firmy, ale w takim przypadku powinny stanąć zdecydowanie po stronie poszkodowanych” – powiedział.

Zobacz także: Ukrainiec oszukał polskich sadowników na miliony złotych. Pieniądze mogą nigdy nie trafić do pokrzywdzonych

swiatrolnika.info / Kresy.pl