Sąd zdecydował. Izrael może wysiedlić 1000 Palestyńczyków z okupowanego Zachodniego Brzegu

Po trwającej dwie dekady batalii sądowej izraelski sąd orzekł, że około 1000 Palestyńczyków może zostać eksmitowanych z obszaru Zachodniego Brzegu z ziemi przeznaczonej dla izraelskiego wojska.

Około 3000 hektarów Masafer Yatta, obszarów wiejskich na wzgórzach południowego Hebronu, zostało wyznaczonych przez Izrael w latach 80. na strefę wojskową, gdzie obecność cywilna jest zabroniona.

Jak podkreśla “The Guardian”, zgodnie zapisami konwencji genewskich odnoszącymi się do humanitarnego traktowania na wojnie, nielegalne jest wywłaszczanie z okupowanej ziemi w celach nieprzynoszących korzyści mieszkańcom, a także nielegalne jest przymusowe przesiedlanie miejscowej ludności.

Strona izraelska argumentuje jednak, że Palestyńczycy z Masafer Yatta nie byli stałymi mieszkańcami tego obszaru, gdy ogłoszono go strefą wojskową, a zatem nie mają żadnych praw do ziemi.

Orzeczenie sądu najwyższego opublikowane wieczorem w środę – przed czwartkowym Dniem Niepodległości Izraela. Decyzję podjęto pomimo opinii biegłych i dokumentów przedstawionych w sądzie, które wskazywały, że ​​okolica była zamieszkana od dziesięcioleci.

Sędziowie odrzucili również twierdzenie, że „zakaz przymusowego przesiedlania określony w prawie międzynarodowym jest powszechny i wiążący”, określając go „normą traktatową”, która nie jest wiążąca w sądzie krajowym.

Ponieważ decyzja sędziów była jednomyślna, nie jest jasne, czy mieszkańcy palestyńskich wiosek w Masafer Yatta mają dostęp do dalszych legalnych kanałów odwoławczych. Chociaż orzeczenie nie nakazało eksmisji, w konsekwencji państwo Izrael może to zrobić w każdej chwili.

Od lat 70. XX wieku 18 proc. okupowanego Zachodniego Brzegu ogłoszono strefami wojskowymi.

Według protokołu spotkania ministerialnego z 1981 r. ówczesny minister rolnictwa Ariel Szaron, późniejszy premier, zaproponował utworzenie strefy w Masafer Yatta z wyraźnym zamiarem wyrzucenia miejscowych Palestyńczyków z ich domów.

Społeczności palestyńskie żyjące w strefach wojskowych były wielokrotnie zagrożone wyburzeniami domów i konfiskatą gruntów rolnych, ponieważ nie dysponują pozwoleniami na budowę, które są wydawane przez władze izraelskie.

W ostatnich latach mieszkańcy Masafer Yatta byli również obiektem nasilających się ataków ze strony pobliskich nielegalnie osiedlonych społeczności izraelskich.

W 1999 roku 700 mieszkańców Masafer Yatta zostało eksmitowanych, ale po apelacji Stowarzyszenia Praw Obywatelskich w Izraelu (ACRI) sąd najwyższy wydał decyzję zezwalającą im na powrót do czasu podjęcia ostatecznej decyzji przez sąd najwyższy.

Miejscowa społeczność odrzuciła kompromisy proponowane przez izraelskie państwo, wedle których Palestyńczycy mogliby pracować w strefie w weekendy, święta izraelskie i przez dwa nienastępujące po sobie miesiące w roku.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Przypominamy, że w połowie marca izraelski parlament uchwalił prawo odmawiające naturalizacji Palestyńczykom z okupowanego Zachodniego Brzegu lub Strefy Gazy, którzy pozostają w związku małżeńskim z obywatelami Izraela. Tak zwana ustawa o obywatelstwie została uchwalona większością 45-15 głosów. Poparcie dla niej okazało się ponadpartyjne.

Nowe prawo zastąpi podobny tymczasowy zakaz, który po raz pierwszy został uchwalony podczas szczytowego momentu II intifady w 2003 roku. Był on corocznie odnawiany, aż do lipca ub. roku, kiedy to Knesetowi nie udało się uzyskać zwykłej większości potrzebnej do jego przedłużenia.

Zwolennicy takiego rozwiązania twierdzą, że uchwalone prawo pomoże zapewnić Izraelowi bezpieczeństwo i zachowa jego „żydowski charakter”.

Niektórzy członkowie Knesetu stwierdzili, że ma to na celu uniemożliwienie stopniowego powrotu uchodźców palestyńskich, którzy zostali wypędzeni ze swoich domów lub uciekli podczas wojny w 1948 roku.

„Państwo Izrael jest żydowskie i tak pozostanie” – powiedział Simcha Rothman ze skrajnie prawicowej partii Religijny Syjonizm, członek opozycji, który przedstawił ustawę wraz z ministrem spraw wewnętrznych Ayelet Shakedem. „Dzisiaj, z wolą Boga, izraelska tarcza obronna zostanie znacznie wzmocniona”, powiedział Knesetowi na kilka godzin przed głosowaniem.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Jednak krytycy twierdzą, że prawo dyskryminuje 21-proc. mniejszość arabską w Izraelu – której przedstawiciele są Palestyńczykami z pochodzenia, a Izraelczykami z obywatelstwa – zabraniając im rozszerzenia obywatelstwa i prawa stałego pobytu dla palestyńskich małżonków.

Prawo zabrania również łączenia obywateli lub rezydentów Izraela oraz małżonków z „wrogich państw”, takich jak Liban, Syria i Iran. Przepisy dotkną jednak głównie Palestyńczyków.

Prezydent Palestyny Mahmoud Abbas dał Izraelowi we wrześniu ub. roku rok na wycofanie się z okupowanego terytorium i zagroził wycofaniem uznania Izraela, jeśli tego nie zrobi.

Wypowiadając się na tle map regionu pokazujących ekspansję terytorialną Izraela na przestrzeni kilkudziesięciu lat, Abbas oskarżył Izrael o „apartheid” i „czystki etniczne”, używając terminów rzadko używanych ze względu na trwające negocjacje w sprawie rozwiązania dwupaństwowego.

W październiku ub. roku Izrael posunął się naprzód z planami budowy około 3000 domów dla żydowskich osadników na okupowanym Zachodnim Brzegu.

Podawaliśmy, że podczas listopadowego przemówienia na Zgromadzeniu Ogólnym Organizacji Narodów Zjednoczonych, ambasador Izraela przy ONZ Gilad Erdan demonstracyjnie podarł raport Rady Praw Człowieka dotyczący nieprzestrzegania praw człowieka przez Izrael.

Przypomnijmy, że w maju bieżącego roku Rada Praw Człowieka ONZ zdecydowała, że przeprowadzi dochodzenie w sprawie ostatniej eskalacji konfliktu między Izraelem a Hamasem.

Zobacz także: Izrael odmówił przedłużenia wiz pracownikom ONZ, którzy zajmują się prawami człowieka w Palestynie

W marcu ub. roku Rada Praw Człowieka ONZ zatwierdziła rezolucję wzywającą do nałożenia embarga na broń wobec Izraela. 32 kraje głosowały za zatwierdzeniem dokumentu, przeciw głosowało 6 państw. Powodem rezolucji jest łamanie praw człowieka przez Izrael. Za przyjęciem rezolucji głosowała m.in. Polska.

Przypomnijmy, że w listopadzie 2020 roku  Organizacja Narodów Zjednoczonych w przeważającej większości zagłosowała za przyjęciem projektu rezolucji na rzecz państwowości Palestyny.

Kresy.pl / theguardian.com / haaretz.com

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply