Były prezes Trybunału Konstytucyjnego profesor Andrzej Rzepliński w opublikowanej w piątek rozmowie z “Dziennikiem Gazeta Prawna” nazwał protestujących ludzi awanturnikami, stwierdził też, że prowadzą do anarchizacji życia.

W rozmowie z Robertem Mazurkiem, opublikowanej w piątek na łamach “Dziennika Gazety Prawnej” były prezes Trybunału Konstytucyjnego profesor Andrzej Rzepliński skrytykował protesty przetaczające się przez Polskę.

“Jako obywatel patrzę na to z obrzydzeniem, jako katolik ze smutkiem” – mówił. Dla Rzeplińskiego akty wandalizmu są niezrozumiałe, “bo przecież do kościoła można przestać chodzić. Nic się nie dzieje tym, którzy nie chodzą, nikt ich tam na siłę nie zaciąga, nikt ich nie piętnuje”.

Zobacz też: Metropolita szczecińsko-kamieński Arcybiskup Andrzej Dzięga dziękuje za obronę kościołów i zachęca to organizowania straży

Na pytanie o to dlaczego celem protestów są kościoły, były prezes TK odpowiedział: “A myśli pan, że hołota francuska zachowuje się inaczej? A hołota amerykańska jest inna?”. Zapytany o to czy tak samo nazwie polskich protestujących, dodał: “Nazwijmy ich awanturnikami”.

“Nasuwa się pytanie, kto za nimi stoi, kto ich nakręca i promuje? Przecież dzisiaj przez media społecznościowe można pewne osoby wykreować i rozpropagować. Nie możemy wykluczyć, że ktoś chciałby Polskę – używając języka prof. Zybertowicza – kompletnie rozwibrować” – kontynuował.

Zdaniem Rzeplińskiego biskupi powinni wyjść do naprzeciw ludzi. “Zabić, to by go nie zabili, choć pewnie by go opluli, no trudno. Rządzi wówczas prawo tłumu”.

Zobacz też: Papież Franciszek wezwał Polaków, by szanowali ludzkie życie

Jego zdaniem protestujący eskalują konflikt i prowadzą do anarchizacji życia publicznego, ich zachowanie nazwał niedpouszczalnym.

Ci ludzie w ten sposób tylko eskalują konflikt i prowadzą do anarchizacji życia, to niedopuszczalne – dodał. “Nie podoba się? To trzeba było odpowiednio głosować w wyborach. Mogę się z nim nie zgadzać, potępiać jego politykę, ale gdyby życie pana Jarosława było zagrożone, to stanąłbym w jego obronie, bo taki mam charakter” – dodawał.

Profesor Rzepliński uważa, że pierwszym krokiem do wyjścia z kryzysu jest opublikowanie wyroku TK. Uważa też, że musiałaby zostać powołana nadzwyczajna komisja sejmowa, która zajęłaby się “zakwestionowanym przepisem ustawy antyaborcyjnej”.

Zobacz też: Poznań: ataki na osoby broniące kościołów [+VIDEO/+FOTO/18+]

Kresy.pl/Dziennik Gazeta Prawna

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply