Rada Ministrów przyjęła w trybie obiegowym uchwałę ustanawiającą rządowy program – Pomoc dla Ukrainy – poinformował szef kancelarii premiera Michał Dworczyk w nocy z piątku na sobotę. Dodał, że powstały zespoły międzyresortowe: ds. przyjęcia przez Polskę uchodźców napływających z Ukrainy oraz ds. przyjęcia rannych.
Rada Ministrów przyjęła w trybie obiegowym uchwałę ustanawiającą Rządowy Program – Pomoc dla UA. Premier Mateusz Morawiecki powołał zespoły międzyresortowe: ds. przyjęcia przez RP uchodźców napływających z UA oraz ds. przyjęcia przez RP rannych z terytorium UA – napisał Dworczyk na Twitterze w nocy z piątku na sobotę. Do wpisu dodał hashtag #StrongerTogether.
Rada Ministrów przyjęła w trybie obiegowym uchwałę ustanawiającą Rządowy Program – Pomoc dla UA.
Premier @MorawieckiM powołał zespoły międzyresortowe: ds. przyjęcia przez RP uchodźców napływających z UA oraz ds. przyjęcia przez RP rannych z terytorium UA. ???? #StrongerTogether— Michał Dworczyk (@michaldworczyk) February 19, 2022
We wtorek Minister Rodziny i Polityki Społecznej Marlena Maląg zadeklarowała, że ewentualni uchodźcy z Ukrainy mogą liczyć na takie same świadczenia jak Polacy.
Podawaliśmy, że strona amerykańska deklaruje, że gdyby doszło do rosyjskiej agresji na Ukrainę i wywołanej nią fali uchodźców, to pomoże Polsce w zajęciu się uchodźcami. Pomóc mieliby skierowani do Polski żołnierze 82. Dywizji Powietrznodesantowej.
Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Kamiński poinformował w niedzielę przy pomocy mediów społecznościowych, że Polska przygotowuje się na możliwą falę uchodźców z Ukrainy.
„To oczywiste, że w związku z sytuacją na Ukrainie przygotowujemy się na różne scenariusze. Jednym z nich są działania wojewodów związane z ewentualnym napływem uchodźców z Ukrainy, którzy z powodu możliwego konfliktu, mogą szukać w naszym kraju bezpiecznego schronienia” – czytamy.
Pod koniec stycznia, wiceszef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Maciej Wąsik, komentując sytuację na wschodzie i kryzy rosyjsko-ukraiński powiedział, że w razie wybuchu konfliktu zbrojnego Polska najprawdopodobniej będzie musiała zmierzyć się z napływem wielu uchodźców z Ukrainy. „Jeżeli doszłoby na Ukrainie do wojny, to musimy liczyć się z napływem rzeczywistych uchodźców. Ludzi, którzy uciekają przed pożogą; ludzi, którzy uciekają przed śmiercią, którzy uciekają przed okrucieństwami wojny” – powiedział wiceminister. Jego zdaniem, Polska powinna być przygotowana na najbardziej czarny scenariusz.
Kresy.pl
To w ramach rewanżu za Wołyń?