W siedzibie NATO w Brukseli rozpoczęło się we wtorek nadzwyczajne posiedzenie ministrów spraw zagranicznych państw członkowskich Sojuszu poświęcone wojnie w Gruzji.
Ministrowie skrytykują rosyjską interwencję w Gruzji i będą wzywać Moskwę, by przestrzegała porozumienia pokojowego zawartego z Tbilisi.
Natowski szefowie dyplomacji mają potwierdzić deklarację bukareszteńskiego szczytu z kwietnia br., iż Gruzja może kiedyś wejść do NATO.
Jak ujawniły źródła dyplomatyczne, nie podejmą jednak w tej sprawie żadnych konkretnych kroków.
“Musiałby stać się cud, by NATO już w grudniu przyznało Gruzji MAP (plan działań na rzecz członkostwa – PAP) – powiedziały źródła dyplomatyczne jednego z krajów popierających zbliżenie Gruzji z Sojuszem. Tłumaczyły, że kraje podtrzymujące niechęć wobec szybkiego przyznania Gruzji MAP są wciąż w “zdecydowanej większości”. Za jest około 9 z 26 członków Sojuszu (Polska, USA, Kanada, Wielka Brytania, Litwa, Łotwa, Estonia, Rumunia i Dania).
Podczas posiedzenia ministrowie mają też ustosunkować się do gruzińskich próśb o wsparcie ze strony NATO w odbudowie zniszczonej przez Rosję infrastruktury wojskowej. Gruzja poprosiła też, by jej przestrzeń powietrzną patrolowały natowskie samoloty wczesnego ostrzegania AWACS. Na to – jak ujawniły źródła w kwaterze Sojuszu – nie zgodziła się jak dotąd Turcja.
Jak poinformowały źródła natowskie, sekretarz generalny NATO Jaap de Hoop Scheffer ma wydać “stanowcze oświadczenie” po groźbach rosyjskich generałów pod adresem Polski w związku z porozumieniem o instalacji elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej.
Polskę reprezentuje na ministerialnym posiedzeniu w Brukseli Radosław Sikorski.
Na marginesie posiedzenia szef polskiej dyplomacji ma spotkać ministrami z Kanady i Turcji. Weźmie też udział w obiedzie tzw. grupy przyjaciół Gruzji, do której obok Polski należą Bułgaria, Rumunia, Czechy, Słowacja, Szwecja oraz Stany Zjednoczone.
PAP / mb
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!