Rosyjskie Su-27 eskortowały nad Morzem Czarnym amerykańskie bombowce B-52

Dwa rosyjskie myśliwce Su-27 próbowały przechwycić w środę dwa bombowce strategiczne B-52H Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych nad Morzem Czarnym – poinformowało w środę rosyjskie Narodowe Centrum Kontroli Obrony, przekazał Tass.

Jak poinformowała w środę agencja prasowa Tass, rosyjskie Narodowe Centrum Kontroli Obrony ogłosiło, że dwa rosyjskie Su-27 próbowały przechwycić dwa bombowce strategiczne B-52H Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych nad Morzem Czarnym.

Według centrum, w środę rosyjskie radary wykryły dwa cele powietrzne nad neutralnymi wodami Morza Czarnego. Samoloty miały zbliżać się do suwerennej przestrzeni powietrznej Rosji.

„Dwa myśliwce Su-27 dyżurnych jednostek obrony powietrznej Południowego Okręgu Wojskowego zostały wysłane, aby zidentyfikować cele powietrzne i zapobiec ich nieuprawnionemu wtargnięciu do rosyjskiej przestrzeni powietrznej. Załogi rosyjskich myśliwców zidentyfikowały cele powietrzne jako bombowce strategiczne Sił Powietrznych USA B-52H i eskortowały je nad Morzem Czarnym” – poinformowało centrum.

Centrum Kontroli Obrony Narodowej zwróciło uwagę, że po odwróceniu się amerykańskich samolotów od granicy z Rosją myśliwce Su-27 wróciły do ​​macierzystych baz lotniczych.

„Wszystkie loty rosyjskich myśliwców odbywały się w ścisłej zgodności z międzynarodowymi przepisami dotyczącymi przestrzeni powietrznej. Nie dopuszczano do naruszenia granicy państwowej Federacji Rosyjskiej” – dodało ministerstwo.

Jak poinformowaliśmy wcześniej na naszym portalu, dowództwo sił powietrznych Ukrainy poinformowało o wejściu dwóch amerykańskich bombowców B-52H w przestrzeń powietrzną Ukrainy. Amerykańskie maszyny były eskortowane przez ukraińskie Su-27 i MiG-29.

„Amerykańscy piloci, w integracji z ukraińskimi myśliwcami, tworzą zdolności do kolektywnej obrony i zapewniają Stanom Zjednoczonym, krajom NATO i kluczowym partnerom Sojuszu strategiczne i operacyjne zdolności do odstraszania kraju-agresora” – podało ukraińskie dowództwo w komunikacie.

Przypomnijmy, że amerykańskie bombowce strategiczne B-52 pojawiały się ostatnio nad ukraińskim niebem w dniach 28 sierpnia, 4 września i 14 września odbywając loty w okolicach Morza Czarnego i Azowskiego. Loty te wywołały zaniepokojenie Rosji, która zarzuciła Amerykanom ćwiczenie użycia pocisków manewrujących i symulowanie uderzeń rakietowych na cele w Południowym Okręgu Wojskowym w Rosji. Szef Głównego Zarządu Operacyjnego Sztabu Generalnego Federacji Rosyjskiej gen. Siergiej Rudskoj twierdził, że wszelka odpowiedzialność za ewentualną eskalację sytuacji w regionie spadnie na USA i ich sojuszników w NATO.

Kresy.pl/Tass