Rosyjscy dziennikarze są przekonani, że na wschodzie Ukrainy, tuż przy granicy z Rosją, rozbudowywana jest silna infrastruktura wojskowa – tak Ukraina miałaby przygotowywać się do zbrojnego konfliktu z Rosją.
Rosyjski dziennikarz Arkady Mamontow jest znanym „demaskatorem” tajemnic wojny rosyjsko-gruzińskiej. To właśnie on przeprowadził śledztwo w sprawie udziału ukraińskich struktur siłowych, służb specjalnych i specjalistów technicznych w wojnie przeciw Rosji w Południowej Osetii.
W niedawnym wywiadzie udzielonym rosyjskiemu portalowi Segodnia.ru Mamontow powiedział, że Ukraińcy przygotowują się do wojny z Rosją.
„Według naszych informacji pod Konotop z zachodnich rejonów Ukrainy przerzucona została cała dywizja pancerna, pułk śmigłowców, kilka eskadr samolotów szturmowych Su-25 i jeden myśliwiec” – opowiada rosyjski dziennikarz.
W jego opinii na wschodzie Ukrainy rozbudowywana jest silna infrastruktura wojskowa.
„Przeciw komu? – zadaje sobie pytanie Mamontow i od razu daje odpowiedź. – Oczywiście przeciw Rosji”.
„Działając jednostronnie Ukraińcy rozpoczynają demarkację granicy. Narasta napięcie wokół Sewastopola – głównej bazy floty czarnomorskiej. Narastają coraz to nowe absurdalne obwinienia i nie wykluczam, że w najbliższym czasie może dojść do jakiejś szeroko zakrojonej prowokacji. Mogą spróbować wysadzić jakiś okręt w porcie, albo przejąć jakiś wojskowy obiekt na brzegu” – snuje przewidywania Mamontow.
Tego typu oskarżenia nie są poparte żadnymi dowodami i służą tylko rosyjskiej propagandzie państwowej.
ukrnews24.net/KRESY.PL
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!