Rosyjskie ataki rakietowe na Dnipro i Odessę. Media: zaatakowano zakłady Jużmasz [+VIDEO]

W piątek wieczorem rosyjskie rakiety uderzyły na miasta Krzemieńczuk i Dnipro, są informacje o zabitych i rannych. Według źródeł rosyjskich, w Dnieprze rakiety uderzyły w zakłady Jużmasz. W sobotę rano Rosjanie przeprowadzili atak rakietowy w rejonie Odessy.

Jak podają ukraińskie media, w sobotę rano Rosjanie przeprowadzili atak rakietowy na Odessę, wykorzystując bombowce strategiczne Tu-95, z kierunku Stawropola w południowej Rosji.

W następstwie uderzenia rakiety manewrującej Ch-101 w obiekt cywilny, wybuchł pożar. Media informują o słupie czarnego dymu. Na miejsce wysłano służby ratunkowe.

Lokalne władze zaapelowały, jak zwykle w takich przypadkach na Ukrainie, o niepublikowanie zdjęć i nagrań z ataku rakietowego. W sieci są jednak nagrania, zamieszczone na profilach prorosyjskich.

Później ukraińskie dowództwo operacyjne „Południe” poinformowało, że rosyjska rakieta trafiła w obiekt cywilny – magazyn firmy produkcyjno-handlowej.

„Na rejon Odessy przeprowadzono atak rakietowy z wykorzystaniem samolotów lotnictwa strategicznego Tu-95, z kierunku Stawropola. W następstwie uderzenia rakiety, poprzednio Ch-101, w magazyn firmy handlowo-produkcyjnej wybuchł pożar, obejmują około 1 tys. m kw. Na miejscu pracują służby ratunkowe. Na razie nie ma informacji o rannych” – podało dowództwo „Południe”.

Rzecznik administracji obwodu odeskiego, Serhij Bratczuk również poinformował, że nikt nie został ranny. Jego zdaniem, to dzięki przestrzeganiu zasad alarmu przeciwlotniczego.

Później dowództwo „Południe” poinformowało, że przez pożar w pewnym momencie pojawiło się zagrożenie zapłonu niebezpiecznych substancji. „(…) wynikło zagrożenie, że ogień zbliży się do materiałów grożących wybuchem. Trwa gaszenie pożaru” – podano.

Źródła rosyjskie twierdzą, że celem ataku nie była cywilna firma, lecz „obiekty obronne”.

Wcześniej, w piątek wieczorem, Rosjanie zaatakowali rakietami jednocześnie jedno z największych ukraińskich miast, Dnipro, a także inne, duże miasto – Krzemieńczuk w obwodzie połtawskim.

Według gubernatora obwodu połtawskiego, Dmytro Łunina, w Krzemieńczuku wybuchy rozległy się kilkanaście minut po godzinie 21:00 czasu lokalnego. Godzinę później poinformował, że jak na razie nie ma informacji o trafieniu w obiekty cywilne, o zniszczeniach czy ofiarach.

Po 21:00 potężne eksplozje rozległy się też w Dnieprze, a na niebie pojawiły się ciemne chmury dymu. Ponadto, w sieci pojawiły się nagrania pożarów, które wybuchły po „przylotach”. Na jednym filmie widać też przelot rakiety nad miastem. Zastępca burmistrza, Mychajło Łysenko powiedział, że w związku z atakiem rakietowym w mieście mogą wystąpić przerwy w dostawie wody.

Później ukraińskie media podały, że w Dnipro rakiety uderzyły w zakład przemysłowy, a także w biegnącą obok ruchliwą ulicę. Gubernator obwodu dniepropietrowskiego, Wałentyn Rezniczenko powiedział, że w wyniku ataku rakietowego zginęły 3 osoby, w tym kierowca busa miejskiego (tzw. marszrutki), a 15 zostało rannych. Zaznaczył, że ustalana jest skala zniszczeń.

Według ukraińskiego dowództwa operacyjnego Wschód, atak został przeprowadzony przy użyciu rakiet manewrujących Ch-101 z bombowców strategicznych Tu-95. Pociski wystrzelono znad Rosji, z północnej części Morza Kaspijskiego. Jak podano, cztery rakiety zostały zestrzelone przez obronę przeciwlotniczą i przeciwrakietową.

Ze względów bezpieczeństwa, strona ukraińska z zasady nie ujawnia nazw firm i zakładów przemysłowych, które stają się celem rosyjskich ataków. Podobnie jest w tych przypadkach. Źródła rosyjskie twierdzą jednak, że w Dnieprze zaatakowane zostały Południowe Zakłady Budowy Maszyn imienia A. M. Makarowa, czyli Jużmasz – największe na Ukrainie przedsiębiorstwo przemysłu rakietowo-kosmicznego, w którym produkowane były i są m.in. rakiety i silniki rakietowe. W zakład miały trafić co najmniej trzy rakiety.

Media te powołują się na informacje od mieszkańców Dnipro. Niektórzy twierdzą, że później słychać w nim było ponad dziesięć głośnych eksplozji, rzekomo „wybuchy amunicji”. Miałoby to świadczyć o tym, że na terenie zakładów znajdował się rzekomo jakiś skład amunicji.

Unian / rusvesna.su / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply